• Link został skopiowany
Tylko u nas

Sławosz Uznański-Wiśniewski zrobił pierwsze kroki na Ziemi. Ekspertka nie ma wątpliwości, jak się czuł

Sławosz Uznański-Wiśniewski jest już na Ziemi. Wyjście astronauty z kapsuły Dragon zarejestrowały kamery. Widać było, w jakim jest stanie.
Sławosz Uznański-Wiśniewski
Printscreen Youtube.com

We wtorek, 15 lipca, dokładnie o godzinie 11.31 kapsuła Dragon, w której podróżowało czworo astronautów, wśród których był Sławosz Uznański-Wiśniewski, wodowała w Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii. Proces lądowania i wodowania misji Ax-4 można było oglądać podczas transmisji w serwisie Youtube na żywo. Pierwsze kroki polskiego astronauty też nagrały kamery. W takim stanie był Sławosz Uznański-Wiśniewski.

Zobacz wideo Eksperymenty z polską technologią w kosmosie. Rozmawiamy ze Słowoszem Uznańskim

Sławosz Uznański-Wiśniewski wylądował na Ziemi. Tak wyglądały jego pierwsze kroki

Od wodowania kapsuły Dragon do wyjścia z niej minęła godzina. Dzięki relacji na żywo można było zobaczyć, że na miejscu spore grono osób pomagało wyjść astronautom z kapsuły. Nie było to wcale łatwe zadanie, co można było zauważyć na nagraniu. Jako pierwsza kapsułę opuściła Peggy Whitson, czyli amerykańska dowódczyni, potem wyszedł Shubhanshu Shukla, pilot z Indii. Jako trzeci kapsułę opuścił Sławosz Uznański-Wiśniewski. Widać było wyraźnie, że te pierwsze kroki na Ziemi sprawiają mu lekką trudność. Uśmiech nie schodził mu jednak z twarzy. Sławosz Uznański-Wiśniewski pokusił się nawet o pomachanie do kamery.

Ekspertka ds. PR Marta Rodzik oceniła ten moment specjalnie w rozmowie z Plotkiem. "Zmęczony, lecz uśmiechnięty i zadowolony, że jest już na Ziemi. Prowadzony przez obsługę techniczną lotu kosmicznego tak jak pozostali jego koledzy. Można powiedzieć, że misja polskiego astronauty jeszcze potrwa, o której będziemy jeszcze słyszeć, ale już na Ziemi" - powiedziała nam specjalistka.

Żona Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego zabrała głos. Aleksandra Wiśniewska-Uznańska nie kryła emocji

Zanim kapsuła Dragon wodowała w Pacyfiku, Aleksandra Wiśniewska-Uznańska zabrała głos na Instagramie. Wrzuciła zdjęcie, które wyglądało jak zrobione w centrum załogowych lotów kosmicznych NASA z siedzibą w Houston i napisała krótko: "00:09:08 do wodowania. Kilka minut do utraty komunikacji. Trzymajcie kciuki". Widać było, że żona Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego przeżywa ogromne emocje, skoro odlicza każdą sekundę do lądowania ukochanego męża na Ziemi. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: