• Link został skopiowany

"To było przerażające!" Dzisiaj są w tym perfekcyjne, a kiedyś... Jak wyglądały wielkie gwiazdy, gdy PIERWSZY RAZ pojawiły się na czerwonym dywanie

Żadna wielka gala nie może się odbyć bez czerwonego dywanu, po którym w blasku fleszy spacerują gwiazdy. Nawet te największe z nich musiały przeżyć ten "pierwszy raz" i stawić czoła fotoreporterom. Hollywoodzkie sławy nie wiedziały jeszcze, co je czeka i czy zrobią karierę, ale starały się wypaść jak najlepiej. Niektóre gwiazdy zaskoczyły naturalnością i pewnością siebie, a inne tylko nieśmiało się uśmiechały. Zobaczcie debiuty największych gwiazd Hollywood na czerwonym dywanie.

Julia Roberts w 1989 roku

Podobno przy zdobywaniu pierwszych ról Julii Roberts pomagał brat. Aktorka jednak szybko obroniła się niezaprzeczalnym talentem i olśniła Hollywood. Co prawda za gwiazdę uznawana jest dopiero od czasu "Pretty Woman", ale jej pierwszą ważną rolą był występ w filmie "Mystic Pizza".

Pierwszy raz poczułam, że jestem sławna, kiedy poszłam z mamą do kina. Musiałam skorzystać z toalety i wtedy usłyszałam: 'Dziewczyno w pierwszej kabinie, czy to ty zagrałaś w "Mystic Pizza"?' Przez chwilę zastanawiałam się, czy odpowiedzieć, ale w końcu powiedziałam: "Tak, to ja" - wspominała aktorka.

Brad Pitt w 1988 roku

Mąż Angeliny Jolie aktorem postanowił zostać spontanicznie. Jako mały chłopiec obejrzał "Gorączkę sobotniej nocy" i po prostu zapragnął zamieszkać w Los Angeles. W 1986 roku przerwał studia i wyjechał do Hollywood.

Tak podnieciłem się tym pomysłem, że nie skończyłem szkoły. Miałem 23 lata. Wziąłem kilka dolarów do kieszeni i ruszyłem przed siebie - wyjawił w jednym z wywiadów.

Początki w Hollywood nie były jednak łatwe. Pierwszą ważną rolę w filmie "Thelma i Louise" Brad Pitt zagrał dopiero w 1991 roku. Na początku trudno mu było także poradzić sobie ze sławą.

Dopiero po 10 latach przyzwyczaiłem się do życia celebryty - zdradził aktor.

Angelina Jolie, John Voight i James Haven w 1988 roku

Jako córka Jona Voighta Angelina Jolie niemal od zawsze występowała na scenie i pojawiała się w mediach. W wieku siedmiu lat zagrała niewielką rolę u boku swego ojca w filmie "Szukając wyjścia", a w latach 1986 i 1988 brała z nim udział w ceremoniach rozdania Oscarów. Do historii przeszła już reakcja nieśmiałej Angeliny, którą dziennikarka w 1986 roku zapytała, czy denerwuje się nominacją ojca.

Dorastałam na oczach wszystkich. To był czas, kiedy poszukiwałam. Prawdziwe szaleństwo, przez które musiałam przejść - wspominała po latach aktorka.

Aktorka w młodości często padała ofiarą złośliwych żartów kolegów ze szkoły z powodu skromnego ubioru i aparatu na zębach. Ucieczki szukała więc w niecodziennej pasji.

Zbierałam noże i zawsze miałam przy sobie jakieś ostre przedmioty - powiedziała w programie dla stacji CNN. - Z jakiegoś powodu zadawanie sobie ran, odczuwanie bólu sprawiały, że czułam, że żyję. To było czymś w rodzaju wyzwolenia. Pomagało mi to.

Angelina JolieScreen z YouTube.com

Robert Pattinson w 2005 roku

Zanim Robert Pattinson, dzięki sadze "Zmierzch", stał się bożyszczem nastolatek, zagrał w ekranizacji czwartej części przygód Harry'ego Pottera - "Harry Potter i Czara Ognia". Na premierze filmu w 2005 roku chętnie pozował do zdjęć. Mimo to wciąż nie był pewny, czy zwiąże swoją przyszłość z aktorstwem.

Nie zdecydowałem jeszcze, czy zostanę aktorem. Zacząłem grać w przedstawieniach, kiedy miałem 15 lub 16 lat. Robiłem to tylko dlatego, że pewnego dnia mój tata zobaczył w restauracji grupę ładnych dziewcząt, które udzielały się w kółku teatralnym. Ojciec powiedział wtedy do mnie: "Synu, musisz z nimi występować" - wyjawił aktor w 2005 roku.

Kiedy w tym samym roku dziennikarka zapytała go, czy jest gotowy stać się idolem nastolatek, Pattinson odpowiedział:

Myślę o tym cały czas! Nie, tak naprawdę to nie mam pojęcia, jak bym się czuł w takiej sytuacji. Nigdy nie byłem popularny i na pewno byłoby dziwnie. Ale mam też nadzieję, że wpłynie to trochę na moje ego! - żartował aktor.

Drew Barrymore w 1982 roku

Drew Barrymore dorastała na oczach widzów. Aktorka od najmłodszych lat grała w filmach i pojawiała się na czerwonym dywanie, m.in. na oficjalnej premierze "E.T." w 1982 roku. W jednym z wywiadów dla "Harper's Bazaar" przyznała jednak, że nie wspomina dobrze swojego dzieciństwa.

Wszyscy ciągle mi się przyglądali. Jestem oczywiście bardzo wdzięczna za to, co mnie spotkało w życiu. Ale nigdy nie chciałabym, aby moja córka przeszła przez to, co kiedyś ja - zdradziła aktorka.

Jessica Simpson w 1999 roku

Pod koniec lat 90. kariera pięknej blondynki z Teksasu zaczęła nabierać rozpędu. W pierwszych wywiadach piosenkarka mówiła m.in. o wymarzonej trasie koncertowej z Rickym Martinem i intrygujących sesjach fotograficznych. W 1999 roku Jessica Simpson nie była jednak jeszcze pewna, pod jakim pseudonimem będzie występować.

Jeszcze nie podjęłam decyzji, czy lepsza będzie "Jessica" czy "Jessica Simpson". Wydaje mi się, że najlepiej brzmi "Jessica". Przy tym chyba zostanę - oznajmiła wówczas gwiazda.

W tym samym roku pojawiła się na gali Billboard Music Awards i poznała swojego przyszłego męża Nicka Lacheya, za którego wyszła w 2002 roku. Simpson marzyła o wspólnej przyszłości i nawet zapowiadała, że za kilka lat będzie szczęśliwą "kurą domową". Rzeczywistość zweryfikowała jednak jej plany. Piosenkarka rozwiodła się z mężem 4 lata później. Teraz jest żoną Erika Johnsona i ma z nim dwoje dzieci.

Mandy Moore w 1999 roku

Aktorka i piosenkarka wydała swoją debiutancką płytę w 1999 roku, kiedy miała zaledwie 15 lat. Wtedy też zaczęła udzielać wywiadów i pojawiać się publicznie, m.in. na gali Billboard Music Awards. Jak reagowała na zainteresowanie fanów?

To dziwne uczucie, gdy ludzie proszą mnie o autograf. Ale to także ogromny komplement, który świadczy o tym, że fani w moim wieku lub starsi naprawdę lubią moją muzykę i szanują mnie. To najwspanialsze uczucie na świecie - zdradziła w jednym z wywiadów.

Na początku kariery gwiazda nie mogła również uwierzyć we własne szczęście, co podkreślała w wielu rozmowach.

Zostałam odkryta, kiedy nagrywałam w studio demo. Ktoś wziął nieskończoną taśmę i pokazał ją specjalistom z wytwórni. Była zupełnie surowa, nieskończona i bez produkcji, ale się spodobała. Byłam taka szczęśliwa! Znalazłam się w odpowiednim miejscu i czasie - wspominała Moore.

Miley Cyrus w 2006 roku

Miley Cyrus podbiła serca fanów już w 2006 jako gwiazda serialu "Hannah Montana", emitowanego na kanale Disney Channel. Cyrus nie miała tradycyjnego dzieciństwa. Od najmłodszych lat z kamerami oswajał ją ojciec, Billy Ray Cyrus, popularny w USA piosenkarz country.

W 2006 roku chodziłam do szkoły, a właściwie do szkół. Wtedy zaczęła się moja kariera i rówieśnicy dość ostro na mnie reagowali (...). Każdy dzień w szkole był dla mnie największą karą! W ciągu roku uczęszczałam do sześciu różnych szkół. Tak naprawdę w żadnej z nich mnie nie zaakceptowano. Tak było dopóki nie poszłam do szkoły średniej. Tam ludzie byli przyzwyczajeni do tego, że jestem gwiazdą - wspominała gwiazda.

Co ciekawe, to nie rodzice wybrali dla Miley Cyrus taką drogę. Ojciec gwiazdy komentował wybór córki kilka lat temu.

Próbowałem odwieść Miley od pomysłu wejścia w świat show-biznesu, bo to obusieczny miecz. Za wszystko, co sprawia radość, trzeba zapłacić podwójną cenę - mówił Billy Ray Cyrus.

Josh Duhamel w 2001 roku

Co ciekawe, mąż Fergie zaczynał karierę jako model. Wcześniej chciał zostać stomatologiem, ale nie pozwoliły mu na to kiepskie oceny. Pozowanie jednak się opłaciło, bo w 1997 roku 25-letni Duhamel został nawet wyróżniony tytułem modela roku.

Byłem dzieciakiem znikąd. I oto w Nowym Jorku wygrałem taką nagrodę. Myślałem, że to najlepsze, co mnie w życiu spotka. Z perspektywy widzę jednak, że w rzeczywistości to przypominało film "Zoolander" - wspominał Duhamel.

Cztery lata później, 29-letni Duhamel, już jako aktor, brylował na premierze "Dziennika Bridget Jones".

Kiedy byłem dzieckiem, marzyłem o sławie. Myślałem, że super by było zagrać w filmie albo wystąpić w telewizji. Myślałem o charakterystycznych rolach i powtarzałem kwestie z filmów pod prysznicem, marząc o tym, że kiedyś będę mógł wykonywać ten zawód. Ale nie wierzyłem, że kiedyś będę miał szansę - stwierdził.

Josh DuhamelScreen z YouTube.com

Sarah Jessica Parker w 1991 roku

W 1991 roku Sarah Jessica Parker i jej wieloletni partner Robert Downey Jr. rozstali się. Powodem było uzależnienie aktora od używek.

Nie potrafiłam sobie poradzić z jego nałogiem - podsumowała rozstanie po latach aktorka.

Początek lat 90. nie był jednak całkiem pechowy. Parker została zauważona za sprawą występu w filmie "Historia z Los Angeles", w którym zagrała SanDeE. Intrygującą stylizacją zwróciła także na siebie uwagę na premierze filmu "For the Boys" w 1991 roku. Kilka lat później jej kariera nabrała rozpędu dzięki roli Carrie Bradshaw w kultowym serialu "Seks w wielkim mieście".

Nigdy nie chciałam być gwiazdą. W ogóle nie chciałam być sławna. Na co dzień ciężko pracuję nad tym, żeby nie wykorzystywać tej sytuacji. Boję się, że ktoś mógłby powiedzieć: "Ona przekracza granice", "Zabrała nam stolik", "Nie robi sama zakupów". Nie jest trudno być ułożonym, dobrze wychowanym człowiekiem. Czekam w kolejkach, jeżdżę metrem i sama robię zakupy i wożę dzieci do szkoły - zapewniała w jednym z wywiadów Sarah Jessica Parker.

Carrie Underwood w 2005 roku

Muzyczna kariera wokalistki country rozpoczęła się w 2004 roku od udziału w czwartej edycji amerykańskiego Idola. Blondynka obdarzona anielskim głosem urzekła jurorów już na przesłuchaniu. Później rozkochała w sobie także całą Amerykę i w maju 2005 roku dołączyła do grona zwycięzców programu.

To najlepsza noc w moim życiu. A będzie jeszcze lepiej! - powiedziała po ogłoszeniu wyników.

Nicole Kidman w 1992 roku

Była żona Toma Cruise'a w wieku 22 lat przeniosła się z nim do Hollywood. Nie było jej jednak łatwo. W branży krążyły niesprawiedliwe plotki, że role dostaje ze względu na męża. Poza tym, jak twierdzili jej znajomi, Cruise zawsze jasno dawał jej do zrozumienia, kto w ich małżeństwie jest prawdziwą gwiazdą. W 1992 roku aktorka pojawiła się razem z mężem na corocznej konwencji NATO ShoWest, gdzie nieśmiało pozowała do zdjęć.

W tym samym roku Kidman pierwszy raz pojawiła się na festiwalu w Cannes.

To było przerażające! Byłam taka młoda i nie do końca zdawałam sobie sprawę z tego, gdzie jestem i co tam robię. A tu nagle znajdujesz się w środku całego zamieszania! Nigdy nie brałam w podobnym wydarzeniu udziału - wspominała wydarzenie gwiazda.

Orlando Bloom w 2001 roku

Orlando Bloom zasłynął rolą Legolasa w cyklu "Władca Pierścieni". Jak sam twierdzi, wcześniej nigdy nie myślał o sławie czy popularności, bo były po prostu nieosiągalne.

Dla dziecka w Londynie, Hollywood jest jak mityczne miejsce - tłumaczył aktor.

W 2001 roku po raz pierwszy pojawił się na festiwalu w Cannes. Zapytany o to, jak się czuł, kiedy pierwszy raz zobaczył się wówczas na ekranie, odpowiedział:

To było wspaniałe. Wszyscy byliśmy bardzo podekscytowani. Ta muzyka i potwory. Chcieliśmy to oglądać na okrągło.

Dzisiaj Bloom twierdzi, że jest bardziej świadomy i pewny siebie niż kiedyś.

Jako młody aktor widziałem się w tych wszystkich ważnych filmach na raz. Dwie wielkie trylogie, współpraca z Ridleyem Scottem. Wszystko działo się wokół mnie i decydowałem się na każdy projekt, który mi proponowano. Dzisiaj wybieram role - utrzymuje gwiazdor.

Tina Fey w 2002 roku

Tina Fey była nie tylko jedną z aktorek występujących w popularnym w USA programie "Saturday Night Live", ale także pierwszą w historii show główną scenarzystką.

Jestem bardziej scenarzystką niż aktorką. Do tego raczej improwizuję, chociaż od pewnego czasu tego nie robiłam. Zatrudnienie mnie w SNL było jak miłe wakacje od grania. Jednak z upływem czasu brakowało mi tych emocji związanych ze sceną i występowaniem - stwierdziła w jednym z wywiadów.

W 2002 roku aktorka pojawiła się na czerwonym dywanie podczas 54. ceremonii wręczenia nagród Emmy i została umieszczona na 80. miejscu listy 100 najseksowniejszych kobiet stworzonej przez magazyn "Maxim". Rok później została wyróżniona podobnym tytułem przez "People". Jak zareagowała?

Tak... dużo ćwiczę. Ale poważnie - to było przezabawne. Kiedy zadzwoniła do mnie jedna z reporterek "People", próbowałam z tego żartować. Niestety, nie wydrukowali żadnego z moich żartów. Opublikowali natomiast nazwę mydła, które używam - wspominała Fey.

Olivia Wilde w 2003 roku

Zadebiutowała w roku 2003 rolą w serialu "Skin". Wkrótce pojawiła się także w młodzieżowej komedii "Dziewczyna z sąsiedztwa". Największą sławę przyniosła jej jednak rola "Trzynastki" w serialu "Dr House", dzięki której doceniono walory aktorki.

Jestem uważana za seksowną, chociaż w filmie gram lekarkę i cały czas noszę biały fartuch. To naprawdę coś mówi. Granie kogoś, kto nie jest definiowany przez swój wygląd i rozpatrywany w kategoriach seksu, sprawia, że czuję się naprawdę komfortowo. Cieszę się, że dostrzeżono moje walory, choć chowam je pod lekarskim fartuchem - stwierdziła "Trzynastka".

Co ciekawe, aktorka z własnej woli zmieniła naturalny kolor włosów, ponieważ jako blondynka była "postrzegana bardzo stereotypowo".

Jestem naturalną blondynką, ale czuję się brunetką. Dopiero teraz czuję, że ludzie traktują mnie tak, jak powinni. Wcześniej byli zaszokowani widząc, że blondynka nie jest głupia - tłumaczyła swoją decyzję Wilde.

Selena Gomez w 2007 roku

Karierę zaczynała w wieku 12 lat od epizodycznych ról w produkcjach Disneya. Dzięki licznym talentom szybko jednak "awansowała" i obsadzono ją w głównej roli w serialu "Czarodzieje z Waverly Place".

Kiedy zaczęłam grać, z początku chciałam w ogóle zostawić muzykę, ale dziś już wiem, że to się raczej nie stanie. Myślę, że przydałoby mi się po prostu więcej ciekawych projektów filmowych. Nie czuję się jakoś szczególnie pewna siebie jako aktorka, ale muszę szczerze przyznać, że aktorstwo jest moją pierwszą miłością - przyznała aktorka.

W 2007 roku gwiazda pojawiła się na premierze filmu "Shrek trzeci" w Los Angeles. Zapytana przy innej okazji, czy czuje presję związaną ze stylizowaniem się na czerwony dywan, odpowiedziała:

Niezupełnie. Zdaję sobie sprawę, że nie mogę ubierać jeansów i tenisówek na wielkie wyjścia, ale raczej nie jestem fanką sukienek. Nie noszę też ekstremalnie wysokich obcasów. Znalazłam za to swój własny styl i sposób ubierania. Lubię dodawać do stroju fajne bransoletki i ubierać obcisłe spodnie. Szukam złotego środka.

Helen Mirren w 1989 roku

Helen Mirren słynie z poczucia humoru i tego, że ma do siebie ogromny dystans. Z przymrużeniem oka aktorka potraktowała niedawno nawet skandal dotyczący wykradzionych przez hakerów zdjęć gwiazd.

Jestem urażona, bowiem nikt nie włamał się na mój telefon komórkowy. Desperacko przeszukiwałam listę osób, które padły ofiarami hakerów i nie mogłem dostrzec swojego nazwiska - powiedziała Mirren.

Helen Mirren zawsze chciała zostać aktorką. Zanim jednak przyszło jej zagrać "Królową", musiała przekonać do swojego planu rodziców.

Marzyłam o tym, żeby zostać aktorką, ale moi rodzice raczej nie należeli do typu ludzi, którzy chwalą podążanie za marzeniem. Powtarzali mi raczej, żebym nie była głupia i jakoś się zabezpieczyła na przyszłość. Dzisiaj, z perspektywy czasu, bardzo to cenię, bo idea podążania za marzeniem to nonsens. Szczególnie, gdy w grę wchodzą programy TV, takie jak np. Idol. Świat jest okrutny. I żeby coś osiągnąć trzeba umieć dwie rzeczy: podążać za marzeniem i być praktycznym realistą - uważa aktorka.

Gwyneth Paltrow i James Ivory w 1994 roku

Już w wieku 11 lat występowała na scenie u boku matki. W 1990 roku zdecydowała się rzucić szkołę i wyjechała do Londynu, gdzie wkrótce dostała rolę w przedstawieniu "Dowód". Rok później jej kariera zaczęła się rozwijać - Gwyneth zadebiutowała na ekranie w filmie "Shout", a później wystąpiła u Stevena Spielberga.

Na początku kariery pracowałam dosłownie jak maszyna, nie przebierałam w propozycjach, dlatego zdarzyło mi się kilka kompletnych gniotów. Na szczęście było też parę udanych filmów - wspominała Paltrow. - Dziś już nie czuję tej presji, umiem decydować o sobie i potrafię wybierać.

W 1994 roku, już jako dobrze zapowiadająca się aktorka, Gwyneth Paltrow pozowała do zdjęć na gali wręczenia Oscarów.

Przebijając się do świata kina, nie musiałam wyważać zaryglowanych drzwi. Prawdę mówiąc, długo nie wiedziałam, że w ogóle jest jakaś inna rzeczywistość - cała moja rodzina, przyjaciele, bliscy, krewni i znajomi byli częścią fabryki snów - stwierdziła aktorka.

George Clooney w 1995 roku

Lata 90. należały do George'a Clooneya. Dzięki roli w "Ostrym dyżurze" stał się naprawdę popularny i rozkochał w sobie wszystkie miłośniczki seriali. Mimo to w pierwszych wywiadach aktor skromnie zapewniał, że trudno mu się przyzwyczaić do popularności i wzrastającego zainteresowania jego życiem. Do historii przeszła jednak inna rozmowa z Clooneyem. W słynnym wywiadzie z 1995 roku aktor zarzekał się przed Barbarą Walters, że już nigdy nie zmieni stanu cywilnego.

Nie ożenię się ponownie - zaczął Clooney. - Skąd wiesz? - dopytywała dziennikarka. - Bo nie byłem w tym dobry - odparł szczerze aktor.

Jak wiemy, obietnicy tej nie dotrzymał.

Amal Clooney i George ClooneyScreen z Facebook.com

Jason Bateman i Alexondra Lee w 1997 roku

W latach 90. Jason Bateman, w przeszłości złote dziecko show-biznesu, zmagał się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Aktor spotykał się wówczas z Alexondrą Lee, z którą pojawił się m.in. na premierze filmu "Donnie Brasco" w 1997 roku. Para rozstała się w tym samym roku. W 2009 roku Bateman wyznał, że "to było 10 ryzykownych lat".

Do 20. roku życia pracowałem tak ciężko, że później chciałem już tylko się bawić. I wychodziło mi to całkiem nieźle - przyznał po latach aktor.

Aktor całkowicie zerwał z nałogami i całkowicie poświęcił się rodzinie i karierze.

Mój cel to wytrzymać jeszcze 30 lat w tym biznesie. I muszę znaleźć energię, żeby mi się to udało. Stawiam na szacunek, jakość i pracę zespołową. Nie zależy mi na byciu celebrytą i ogromnych dochodach. Ten zawód przypomina maraton. Wszystko zależy od tego, jak rozłoży się siły - uważa Bateman.

Ian Somerhalder w 2001 roku

Jeszcze zanim skończył 17 lat, potrafił już poruszać się w show-biznesie. Nie peszyły go ani flesze aparatów, ani kamery. Ian Somerhalder zaczynał bowiem jako model i pozował dla takich marek jak Versace czy Nautica. Od początku chciał jednak być scenarzystą lub aktorem.

Chciałem poznawać siebie i poszukiwać nowych emocji - tłumaczył w jednym z wywiadów.

Za początek jego kariery filmowej można uznać statystowanie w filmie "Black & White". To wtedy został wypatrzony przez łowcę talentów spośród 400 osób. Pierwszą poważną rolę zagrał u Woody'ego Allena w filmie "Celebrity" z 1998 roku. Trzy lata później Somerhalder, po występie w przełomowych "Amerykańskich nastolatkach", jako wschodzący gwiazdor pozował fotografom na premierze filmu "Life as a House".

Ian SomerhalderVersace

Emma Watson w 2001 roku

Wielka kariera Emmy Watson zaczęła się od serii filmów o Harrym Potterze. W przeciwieństwie do aktorów, którzy nie szanują pierwszych projektów, w których brali udział, 24-letnia Brytyjka jest dumna ze swojej najważniejszej roli.

Mogę mieć sobie sto lat i siedzieć w bujanym fotelu, ale zawsze będę dumna z tego, że grałam w "Harrym Potterze". Mimo że to jak oglądanie zdjęć z dzieciństwa, na których wyglądam jak wiewiórka - stwierdziła aktorka.

Po premierze "Harry'ego Pottera i Kamienia Filozoficznego" Emma Watson zapewniała dziennikarzy, że sława jej nie zmieni.

Mam nadzieję, że sodówka nie uderzy mi do głowy. Zamierzam twardo stąpać po ziemi, wieść normalne życie, trzymając się rodziny i przyjaciół - oznajmiła.

Emily Blunt w 2004 roku

W 2004 roku Emily Blunt wystąpiła w filmie w reżyserii Pawła Pawlikowskiego "Lato miłości". Za tę rolę otrzymała nominację do nagrody BIFA. Blunt pojawiła się na gali w Londynie i chętnie pozowała do zdjęć.

To było szaleństwo. Wszystko jakby spadło mi z nieba. To straszna historia dla wszystkich, którzy walczą o sukces i czekają. Wiem, że to okropne, ale ja po prostu miałam szczęście - komentowała błyskawiczny rozwój swojej kariery.

W 2006 roku zagrała kolejną ważną rolę w filmie "Diabeł ubiera się u Prady", która zapewniła jej popularność. Aktorka podchodzi do sławy i swojego zawodu z dystansem. Chętnie również śmieje się ze swoich pierwszych stylizacji i "nieobycia".

Kiedyś wyglądałam jak jeleń w blasku fleszy na czerwonym dywanie. Wysiadasz z samochodu i widzisz dom wariatów. Wszyscy mają takie szalone oczy - żartowała aktorka.

Channing Tatum w 2005 roku

Karierę zaczynał jako model, grał w reklamach i teledyskach. Pierwszą poważną rolę w filmie dostał w 2005 roku, jako Jason Lyle w filmie "Coach Carter", w którym zagrał koszykarza.

Jestem wielkim szczęściarzem. Czasami czuję, jakbym wygrał los na loterii. A czasami jakby wszystko miało za chwilę się skończyć. To wszystko dlatego, że tak naprawdę nie wiem, jak się tu znalazłem. Ale staram się cały czas rozwijać i być lepszy - twierdzi aktor.

Prawdziwą sławę przyniosła mu jednak rola w filmie "Step Up: Taniec zmysłów". W 2006 roku, na planie tanecznej produkcji, poznał swoją przyszłą żonę, aktorkę Jennę Dewan.

Emma Stone w 2006 roku

Pierwszą rolą Emmy Stone była postać Laurie Partridge w serialu "The New Partridge Family". Aktorka wygrała angaż do filmu w reality show "In Search of the New Partridge Family" i tym samym otworzyła sobie drzwi na amerykańskie salony.

Moja agentka początkowo twierdziła, że szansę w Hollywood będę miała tylko jako blondynka, choć ja zupełnie nie pasowałam do typu miłej dziewczyny z filmów Disneya. Było mi ciężko, aż pewnego dnia poszłam na casting jako brunetka i od razu dostałam rolę! - wspominała swoje początki Stone.

W 2006 roku była już zapraszana na imprezy, jednak nie chciała być popularna za wszelką cenę.

Gdybym stała się celebrytką, ziściłby się mój najgorszy koszmar - powiedziała w jednym z wywiadów.

Jennifer Lawrence w 2007 roku

Początki kariery Jennifer Lawrence nie były łatwe. Doceniona Oscarem aktorka musiała walczyć z producentami oraz reżyserami i nieustannie udowadniać swój talent. Dlaczego?

Na początku mojej przygody z aktorstwem często słyszałam, że jestem za gruba, by zrobić jakąkolwiek karierę. Jeden z producentów groził mi nawet wyrzuceniem z planu, jeśli nie zrzucę paru zbędnych kilogramów - przyznała Lawrence.

Aktorka nie poddała się jednak i z czasem stała się ulubienicą Ameryki. W 2007 roku bywała już na salonach, jednak przełom w jej karierze nastąpił dopiero w 2010 roku po roli w filmie "Do szpiku kości".

Zawsze wiedziałam, że będę sławna. Nie potrafię tego inaczej opisać. Leżałam w łóżku i zastanawiałam się: czy będę kimś w lokalnej telewizji? A może będę spikerem? To nie była wizja, ale po prostu wiedziałam - zapewniała Lawrence.

Kirsten Dunst w 1995 roku

Kiedy rozpoczynała karierę filmową, miała zaledwie 11 lat. Wcześniej występowała już jednak w reklamach. W 1994 roku Kirsten Dunst zagrała z Bradem Pittem w filmie "Wywiad z wampirem", za co została nawet nominowana do Złotego Globu. Na fotografiach z gali widać uśmiechniętą młodą dziewczynę, ale aktorka nie wspomina najlepiej dzieciństwa spędzonego na planie.

Bycie aktorką nie sprawia, że jest się popularnym w szkole. Ciągle wyjeżdżałam, żeby kręcić film, a później wracałam - oceniła w jednym z wywiadów.

Katherine Heigl w 1995 roku

Katherine Heigl występowała w filmach już od 1992 roku, jednak jej pierwszą poważną rolą była postać Sary Ryback w filmie "Liberator 2". Aktorka zagrała jedną z głównych ról u boku samego Stevena Seagala, co zapewniło jej rozpoznawalność.

Przez jakieś dwa lata przeżywałam najbardziej ekscytujący okres w swoim życiu. Nie mogłam uwierzyć, że fotoreporterzy wciąż za mną chodzą, że kogokolwiek interesuje, co jadłam w restauracji. To było coś świetnego, bo przedtem przez całe lata zamartwiałam się, skąd wezmę następne zlecenie. Nie zamieniłabym tych czasów na nic! - wspominała początki kariery aktorka.

Katie Holmes w 1998 roku

To nie dzięki małżeństwu z Tomem Cruisem Katie Holmes stała się sławna. Prawdziwą gwiazdą uczyniła ją jedna z głównych ról w serialu "Jezioro marzeń". Wprowadzający do serii odcinek Holmes nagrywała podczas przerwy wiosennej w 1997 roku, kiedy była w ostatniej klasie szkoły średniej. Na planie serialu przeżyła także swoją pierwszą miłość - aktorkę rozkochał w sobie Joshua Jackson.

To było coś tak wspaniałego, wręcz nie do opisania. To jedno z najpiękniejszych wspomnień, które będzie ze mną już zawsze - wspominała aktorka.

Dzięki emitowanemu od 1998 roku serialowi Holmes pojawiła się w tym samym roku na gali rozdania nagród Emmy w Los Angeles. Gwiazda pozowała w białej sukience i w niczym nie przypominała salonowej debiutantki.

Z czasem przyzwyczaiłam się do aktorstwa. Gdy zaczynałam, bałam się, że nie znajdę pracy, a gdy już ją znalazłam, bałam się, że natychmiast zostanę wyrzucona. Wmawiałam sobie, że nie jestem wystarczająco dobra - wyznała po latach Katie Holmes.

Keri Russell w 1999 roku

Największy rozgłos zyskała dzięki głównej roli w popularnym serialu "Felicity". Postać ta, oprócz popularności, w 1999 roku przyniosła Russell także Złoty Glob dla najlepszej aktorki w serialu dramatycznym.

Z natury jestem samotniczką, więc ostatnie miesiące były dla mnie wręcz surrealistyczne - zapewniała wówczas w wywiadach.

Przez zainteresowanie mediów i fanów musiała także bardziej zadbać o swój wygląd.

Przygotowanie się do wyjścia nie powinno zajmować dużo czasu. Mniej znaczy więcej. Zdecydowanie nie jestem jedną z osób, które mocno się malują. Makijaż nie zawsze upiększa. Kobiety wyglądają pięknie, gdy są naturalne - stwierdziła aktorka.

Kristen Stewart w 2002 roku

Kristen Stewart występowała w filmach od 1999 roku, ale jej kariera zaczęła się tak naprawdę od roli córki Jodie Foster w filmie "Azyl", za którą zebrała pozytywne recenzje. Stewart na czerwonym dywanie zadebiutowała w 2002 roku na premierze thrillera.

Kiedy kręciliśmy "Azyl", byłam przerażona. Cały czas myślałam: "O rany! Granie z Jodie Foster to takie wyróżnienie! A nawet więcej" - wspominała pracę na planie Kristen Stewart.

W jednym z pierwszych wywiadów gwiazda przyznała również, że zakochała się w aktorstwie, ale nie marzy o wielkiej popularności.

Uwielbiam opowiadać różne historie, ale raczej nie jestem zainteresowana byciem wielką gwiazdą Hollywood. Czasami to ciężka praca, do której trzeba wstawać codziennie o 6 rano - zapewniała aktorka.

Johnny Depp w 1989 roku

Johnny Depp na wielkim ekranie zadebiutował w "Koszmarze z ulicy Wiązów" Wesa Cravena w 1984 roku. Popularność zdobył jednak dopiero dzięki jednej z głównych ról w serialu TV "21 Jump Street" pod koniec lat 80. W jednym z pierwszych wywiadów nieśmiały jeszcze Depp wyjawił, jak radzi sobie z popularnością.

To bardzo ekscytujące, ale i dziwne. Ta reakcja. Nie spodziewasz się, że ludzie będą na ciebie czekać i wiedzieć, kim jesteś. To dla mnie nowe. Radzę sobie z tym, jak umiem. Staram się poznawać tak dużo ludzi, jak tylko zdołam. Staram się dawać jak najwięcej autografów, nie chcę urazić niczyich uczuć - mówił w wywiadzie z 1988 roku Johnny Depp.

Johnny DeppScreen z YouTube.com

Natalie Portman i Mira Sorvino w 1996 roku

Natalie Portman występowała w filmach od najmłodszych lat. W 1994 roku zadebiutowała w filmie Luca Bessona "Leon zawodowiec", a dwa lata później zagrała w "Beautiful Girls", na premierze którego pozowała razem z Mirą Sorvino. W przeciwieństwie do innych aktorek, które również wcześnie rozpoczynały karierę, Portman nie żałuje, że pracowała w dzieciństwie.

Praca w młodym wieku przyśpiesza dojrzewanie. I to jest dobre! Nie żałowałam, że nie chodziłam na imprezy w liceum, nie paliłam trawy jako nastolatka i nie upijałam się do nieprzytomności. Pracowałam w tym czasie na swoje nazwisko - wyjawiła Portman "Marie Claire".

Jake Gyllenhaal w 1998 roku

Jake Gyllenhaal urodził się w rodzinie z filmowymi tradycjami. Jego ojciec jest reżyserem, matka autorką scenariuszy filmowych i producentką, a siostra aktorką. Przemysł filmowy nie był mu więc obcy.

Jeszcze jako mały chłopiec postanowiłem, że zostanę aktorem - zdradził w jednym z wywiadów.

Mimo że przełomową rolę zagrał dopiero w 2001 roku ("Donnie Darko"), na salonach pojawiał się już pod koniec lat 90. 18-letni Gyllenhaal uśmiechał się do obiektywów już w 1998 roku na premierze filmu "Patch Adams". Rok później, w jednym z wywiadów, aktor udowodnił, że do zawodu podchodzi z wielką pokorą.

Bycie gwiazdą nie trwa wiecznie. Nie na tym polega życie. To kompletna iluzja. Dla mnie najważniejsze jest poszukiwanie sensu życia - stwierdził aktor.

Penélope Cruz w 1999 roku

W 1999 roku 25-letnia Penélope Cruz wystąpiła w filmie Pedro Almodóvara "Wszystko o mojej matce". Produkcja została nagrodzona Oscarem dla najlepszego filmu obcojęzycznego, a Cruz stała się rozpoznawalna w USA. Na nowojorskiej premierze filmu w 1999 roku aktorka olśniła wszystkich urodą. Wrodzony wdzięk Cruz nie zawsze jednak pomagał jej w karierze.

Kiedy zaczyna się karierę i jest się znanym głównie z wyglądu, trudno później pozbyć się tej łatki. Nikt nie potraktuje cię poważnie i nie będzie widzieć w tobie poważnej aktorki, jeśli jesteś znana jako ta "ładna kobieta" - stwierdziła Penélope Cruz. - Jest jeszcze tyle ról, które chciałabym zagrać! Na pewno nie będę w wieku 50 lat siedzieć w domu i czekać na telefon. W Hiszpanii aktorki pracują aż do starości. Taki jest mój plan!

Więcej o: