Znana z "Teleexpressu" dziennikarka to niewątpliwie kobieta biznesu. Z mężem Damianem odremontowała piękną posiadłość pod Warszawą, w której kręcono "Złotopolskich". Właściciele nie mogą doczekać się uruchomienia tam... SPA. Na stronie oficjalnej dworku czytamy:
screen ze strony oficjalnej
Dziewięć hektarów posiadłości to również piękny park.
Screen ze strony dwormany.pl
Pensjonat mieści się we wsi Many, gdzie kręcono popularny serial "Złotopolscy".
Złotopolscy / Fot.TVP SA ONM-PA, Filmpolski.pl
KAPiF
Kiedy Beata Chmielowska-Olech kupiła posiadłość w 2004 roku, budowla nie była w najlepszym stanie. Dziennikarka razem z mężem poświęciła dużo czasu i prawdopodobnie sporo pieniędzy, żeby zamienić prawie stuletni dworek w ekskluzywny pensjonat. Mozolna praca opłaciła się, bo jak napisał Fakt.pl, w dworku wziął ślub np. Marcin Mroczek z serialu "M jak Miłość".
Screen ze strony oficjalnej
Beata, jak się okazuje, jest kobietą wszechstronną. Jak przyznała w wywiadzie dla Gali to mąż Damian, syn Bruno i córka Liwia napędzają ją do działania.
W tym samym wywiadzie przyznała, że wcześniej nie chciała mieć dzieci.
KAPiF
Mąż Beaty wychował się w Stanach Zjednoczonych, ale postanowił przyjechać do Polski i tu zarabić duże pieniądze. Beata jak mówi, jest jego wielką miłością.
Kiedy Beata poznała swojego męża Damiana, od razu się pokłócili, ale to rozpaliło jego uczucie jeszcze bardziej.
ALBERT ZAWADA / AGENCJA GAZETA
Beata Chmielowska-Olech marzyła o zostaniu aktorką, ale dziennikarski świat wciągnął ją już na studiach. Karierę telewizyjną zaczęła w 1998 roku w młodzieżowym wydaniu programu "Teleexpress Junior". Później zaczęła prowadzić główne wydanie "Teleexpressu". Chociaż pojawiały się plotki o jej zwolnieniu (zobacz: Beata Chmielowska-Olech wylatuje z pracy), okazało się, że dziennikarka ma mocną pozycję w TVP. Prowadziła m.in. "Popołudnie z Jedynką", "Między mamami" czy śniadaniowy program "Kawa czy Herbata".
Fot. ALBERT ZAWADA / AGENCJA GAZETA
Tak Beata wspomina swoje początki:
Unika skandali, chociaż zdarzyło jej się zaliczyć parę modowych wpadek. Parę lat temu na jednej z konferencji prasowych, tabloidy zastanawiały się czy dziennikarka nie zrobiła sobie operacji plastycznej. Jej fani przekonywali, że sztuczny spowodował niefortunny makijaż.
Beata Chmielowska-Olech jest jedną z tych postaci telewizyjnych, które wzbudzają niezwykle pozytywne emocje. Uroda prezenterki również nie przemija. Dziennikarka zbliża się do 40-tki i wygląda Olśniewająco!
KAPiF