Podczas mszy, Amanda odczytała fragment "Listu do Efezjan", czym zdobyła sobie serca tysięcy żałobników. Brytyjskie media określiły jej wystąpienie jako perfekcyjne i bezbłędne, z odpowiednią dozą emocji, opanowania i pewności siebie.
Amanda tym bardziej zyskała sobie szacunek, nawet przeciwników ideologii Margaret Thatcher, że było to jej pierwsze publiczne wystąpienie na skalę światową, a wykonała je idealnie. Nie zjadła jej trema, zachowała spokój i wzruszyła tysiące osób. Wspaniałego wystąpienia pogratulował jej konserwatywny parlamentarzysta Rob Wilson. Amanda odpowiedziała po prostu:
Nic dziwnego, że była ulubienicą Żelaznej Damy, skoro można już zauważyć pewne podobieństwa.
REUTERS/POOL
Nie dość, że ładna to jeszcze zdolna. Jest Amerykanką, a jej drugie imię to Margaret. Urodziła się w Dallas, ale dzieciństwo spędziła mieszkając w Kapsztadzie w RPA. Jej ojciec, Sir Mark Thatcher był niegdyś kierowcą rajdowym, ale został aresztowany za rzekomy udział w próbie zamachu stanu w Gwinei Równikowej. Jego ówczesna żona, Diane Burgdorf (obecnie Beckett) postanowiła przeprowadzić się z 11-letnią Amandą i jej bratem Michaelem do USA. Sir Mark, ze względu na jego przygody z prawem, nie otrzymał wizy. Rodzice Amandy zdecydowali się na separację, a następnie rozwód.
REUTERS/OLIVIA HARRIS
Po przeprowadzce do USA w 2004 roku, Amanda mieszkała z bratem i matką w Teksasie. Studiuje teraz na Uniwersytecie w Richmond. Jest genialną sportsmenką, znajduje się nawet w uniwersyteckiej drużynie biegaczy. Wnuczka Żelaznej Damy wiedzie prym nie tylko na bieżni lecz także... w kuchni! Podobno jej specjalnością w kategorii wypieków jest tort czekoladowy. W wolnych chwilach nie tylko piecze. Amanda chętnie jeździ konno oraz śpiewa. Była nawet członkinią chóru.
Będąc w liceum odnosiła sukcesy sportowe, ale jej koledzy stwierdzili, że nie tylko w tej dziedzinie może wieść prym.
Czy 19-latka pójdzie w ślady babci i zajmie się polityką? Po tym co pokazała na pogrzebie, można stwierdzić, że ma wszystko, czego potrzeba, żeby się wybić: opanowanie, pewność siebie i stanowczość.
Brat Amandy, 24-letni Michael jest świetnym footballistą, skończył chemię na teksańskim uniwersytecie. Pracuje w aptece w Dallas, ale ludzie dookoła niego przekonują go, aby poszedł drogą babci i zajął się polityką. Wygląda więc na to, że nie tylko wnuczka Żelaznej Damy ma naturalne predyspozycje do zawodu.
Fot. TOBY MELVILLE REUTERS