• Link został skopiowany

Żona Damięckiego przeczytała, że jest brzydka. "Była burza". Reaguje na komentarze, że jest starsza od męża

Paulina Andrzejewska regularnie czyta, że jest starsza od znanego męża. Jak się z tym czuje? O najgorszym hejcie poniżej pasa, kobieta opowiedziała w nowym wywiadzie.
Żona Damięckiego przeczytała, że jest brzydka. 'Była burza'. Reaguje na komentarze, że jest starsza od męża
Żona Damięckiego przeczytała, że jest brzydka. 'Była burza'. Reaguje na komentarze, że jest starsza od męża fot. KAPIF

Mateusz Damięcki jest młodszy od swojej żony tylko o rok. Paulina Andrzejewska urodziła się w lipcu 1980 roku, a aktor w maju 1981 roku. Mimo to internauci i niektóre media regularnie wyciągają im różnicę wieku. Piszą też, że ukochana doktora Radwana z "Na dobre i na złe" wygląda poważniej niż na swój wiek. W nowym wywiadzie kobieta, która jest instruktorką baletu, poruszyła ten wątek. Wspomniała też o hejcie, którego doświadczyła i najbardziej zapadł jej w pamięci. - Raz była taka sytuacja, trochę nieprzyjemna, ale w sumie nie dla mnie. Daliśmy zdjęcie z plaży, ja uważam, że bardzo dobre. Siedziałam tam w czapce i słaliśmy pozdrowienia z plaży, jeszcze nie mieliśmy wtedy dziecka. Ktoś napisał komentarz, że "ma pan bardzo brzydką żonę", no i mąż odpisał, że szkoda czasu na takie komentarze, jakoś tak ładnie to sformułował, jak to on, kulturalny młodzieniec. No i potem była burza, bo bardzo dużo osób mnie broniło. I ja już w końcu napisałam, że mam 40 lat i dobrze się czuję ze swoim wiekiem - stwierdziła w rozmowie z Plejadą.

Zobacz wideo Koroniewska obrywa za zdjęcia bez makijażu. Dowbor ją broni

Paulina Andrzejewska o różnicy wieku z Mateuszem Damięckim

Paulina Andrzejewska zdradziła też, jak reaguje na podkreślanie, że ma więcej lat niż jej mąż. Okazuje się, że kobieta ma sporo dystansu i przyzwyczaiła się do komentarzy poniżej pasa. - Jestem tylko o rok starsza, a pojawiają się nagłówki: "oni lubią starsze", no i jest zdjęcie Mateusza ze mną. Nie robi to na mnie wrażenia. Osobiście, twarzą w twarz nigdy nie doświadczyłam nieprzyjemnej sytuacji, więc wydaje mi się, że to internet powoduje, że ludzie w tej anonimowości są bardziej tacy do przodu - podsumowała i dodała, że radzi anonimowym hejterom znalezienie swojej pasji, która będzie inna, niż komentowanie popularnych ludzi.

Mateusz Damięcki wziął od przyszłej żony pożyczkę

Początek znajomości Pauliny Andrzejewskiej i Mateusza Damięckiego był dość niefortunny. Aktor mimo tego, że uznawany był przez tłumy za gwiazdę, zmuszony był wziąć od niej pożyczkę. - W najgorszym momencie życia poznałem Paulinę. Okoliczności nie były romantyczne... Na samym początku musiałem pożyczyć od niej trzy tysiące i przez pół roku nie miałem z czego oddać - wyznał aktor w "Twoim Stylu". O wielkim sercu ukochanej aktor opowiadał też jakiś czas temu w wywiadzie dla internetowego programu Magdy Mołek - "W moim stylu". - Ona ma jakieś pokłady takiej cierpliwości w sobie, których ja nie rozumiem, nie mam zielonego pojęcia w tych takich momentach przytomności, na które sobie czasami jestem w stanie pozwolić, kiedy nie jestem owładnięty emocjami, nerwami, wywołanymi strachem i taką świadomością, że nad niczym nie panuję - przyznał i zdradził, że Paulina lepiej radzi sobie od niego z natłokiem obowiązków.

Mateusz Damięcki i Paulina Andrzejewska.
Mateusz Damięcki i Paulina Andrzejewska. Fot. Kapif.pl



Więcej o: