• Link został skopiowany
Opinia

Wydałem prawie 300 zł na świąteczny catering Gessler. Cena jak za złoto, a smak mnie zaskoczył

Norbert Żyła
Świąteczny catering Magdy Gessler od lat budzi emocje. Jedni zachwycają się jakością dań z "U Fukiera", drudzy łapią się za głowę na widok cen. Sprawdziłem, jak smakują wigilijne potrawy sygnowane nazwiskiem gwiazdy TVN. Wnioski z pewnością niejednego zaskoczą.
Cena jak za złoto, a smak? Wydałem prawie 300 zł na świąteczny catering Gessler. Było warto?
Fot. Plotek Exclusive / KAPIF

Jak co roku Magda Gessler otwiera przed klientami drzwi swojej restauracji "U Fukiera", oferując świąteczny catering pełen tradycyjnych smaków. Lokal, oczko w głowie gwiazdy TVN, położony na Starym Mieście w Warszawie słynie z dbałości o każdy szczegół, a sama restauratorka wielokrotnie podkreśla, że jakość i świeżość produktów są dla niej absolutnym priorytetem. Za tą filozofią idzie jednak również cena, o której w okresie świątecznym lubią przypominać media. W tym roku Gessler zdecydowała się podnieść kwotę, jaką trzeba zapłacić za niektóre dania, o czym pisaliśmy TUTAJ. Czy tegoroczna oferta rzeczywiście jest warta swojej ceny? 

Zobacz wideo Zakazane dania na weselu. Tym pozycjom Gessler mówi nie!

Zamówiłem świąteczne dania "U Fukiera". To nie była tania uczta 

Wybór na stronie delikatesów "U Fukiera" jest bardzo szeroki. Do zakupu są tradycyjne dania, jakie goszczą w świętach na naszych stołach, typu pierogi czy bigos. Niektóre potrawy są przygotowywane w wersji wegańskiej tak, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Nie brakuje także wielu rodzajów tradycyjnych ciast. Dania można zamawiać online z opcją wysyłki lub odbioru osobistego. Wybrałem tę drugą możliwość - i tu pierwsze pozytywne zaskoczenie: zamówienie było gotowe już następnego dnia około godziny 14. Gdy zakupione dania były przygotowane do odbioru, otrzymałem uprzejmą wiadomość SMS ze stosowną informacją. Wszystkie potrawy były starannie zapakowane, opisane i z eleganckimi etykietami. Nie było wątpliwości, że to produkty klasy premium. 

W moim koszyku znalazły się:

  • Bigos złoty na winie "na bogato" (900 ml) - 89 zł
  • Karp faszerowany po żydowsku (300 g) - 67 zł
  • Barszcz czerwony jak rubin na zakwasie (900 ml) - 69 zł
  • Pierogi z kapustą i prawdziwkami (5 szt.) - 53 zł 

Łącznie: 278 zł

Kupiłem świąteczny catering od Magdy Gessler. Smak? Od zachwytu po lekkie rozczarowanie

Pierogi z kapustą i prawdziwkami

Już pierwszy kęs wyróżniał je na tle sklepowej, czy nawet domowej konkurencji. Cienkie, delikatne ciasto rozpływało się w ustach, a farsz był perfekcyjnie doprawiony. Grzyby były bardzo wyczuwalne, a każdy gryz sprawiał, że miało się ochotę na kolejny. Klasyk w dopracowanym, smacznym wydaniu.

Barszcz czerwony jak rubin

Aromat uderzał jeszcze przed nalaniem do talerza. Barszcz był esencjonalny, dopracowany, pełen naturalnej słodyczy buraka oraz subtelnej kwasowości zakwasu. Gessler w "Kuchennych rewolucjach" często zwraca uwagę właścicielom restauracji, aby nie oszczędzali zarówno na ilości składników, jak i ich jakości. Tutaj mamy potwierdzenie, że sama również trzyma się tej zasady.

Bigos złoty na winie

To danie okazało się najmniej zaskakujące. Choć miało być "na bogato", to smak - poprawny i domowy - niewyróżniający się na tyle, by uzasadnić cenę 89 zł za słoik. Dobre, solidne danie, ale nie takie, które zapamięta się na długo. To był po prostu smaczny bigos podobny do tego, jaki często na święta przygotowywały nasze mamy, babcie czy ciocie. 

Karp faszerowany po żydowsku

Największe zaskoczenie całego zestawu. Karp, który wielu osobom kojarzy się z mulistym posmakiem, tutaj był idealnie przygotowany - delikatny, soczysty i całkowicie pozbawiony nieprzyjemnych nut. To zdecydowanie jeden z najlepszych karpi, jakie jadłem. Danie, które naprawdę potrafi odczarować tę tradycyjną rybę.

Świąteczny catering od Magdy Gessler. Cena a jakość - czy warto?

Nie ma wątpliwości, że catering "U Fukiera" trzyma wysoki poziom - od opakowania, przez aromaty, po same smaki. To kuchnia tradycyjna, ale dopracowana i elegancka. Problemem pozostaje jednak cena. Ponad 50 zł za pięć pierogów, czy niemal 70 za słoik barszczu, to kwoty, które trudno uznać za przystępne. Na rynku bez problemu znajdziemy odpowiedniki niewiele niższej jakości, a przy tym kilkukrotnie tańsze. Jeśli jesteś fanem kuchni "U Fukiera", wysoka cena nie stanowi dla ciebie problemu i chcesz zaserwować podczas świąt dania z renomowanego miejsca, catering od Magdy Gessler będzie strzałem w dziesiątkę. Smaki są dopracowane, a jakość składników naprawdę wysoka. Jak jednak patrzysz na stosunek jakości do ceny, możesz poczuć, że płacisz przede wszystkim za znane nazwisko. Jedno jest pewne: gdyby święta miały wersję premium, z pewnością na wigilijnym stole leżałyby wyłącznie potrawy od Gessler. Jeśli jesteś ciekawy/a jak smakują słodkości od restauratorki i jej córki, to tekst na ten temat znajdziesz TUTAJ. 

Norbert Żyła

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: