• Link został skopiowany

Magdzie Mołek oberwało się za wywiad z Kożuchowską. Zareagowała na krytykę. W punkt!

Małgorzata Kożuchowska wystąpiła w najnowszym odcinku "W moim stylu" Magdy Mołek. Rozmowa jednak w dużej mierze nie spotkała się z pozytywnym odbiorem fanów kanału dziennikarki. Zarzucali jej m.in. niechęć do rozmówczyni. Jak na to zareagowała?
Małgorzata Kożuchowska, Magda Mołek
KAPiF

Magda Mołek ma za sobą wywiad, który wzbudził chyba najwięcej emocji w jej dotychczasowej youtuberskiej karierze. Nie zamierza jednak przepraszać, a zarzuty, które jej się nie podobają, nazywa głupimi. 

Zobacz wideo Przepis na chleb z masłem i kiwi według Magdy Beredy

Magda Mołek odpowiada na krytykę po wywiadzie z Małgorzatą Kożuchowską

Rozmowa Magdy Mołek z Małgorzatą Kożuchowską na kanale "W moim stylu" była krytykowana przez użytkowników YouTube'a przede wszystkim za złe, zdaniem internautów, nastawienie do gościni. Wypominali jej kąśliwe uwagi i brak luzu.

Kocham ten kanał. Tym razem jednak czuję jakiś dyskomfort, dziwną atmosferę i momentami napięcia pomiędzy prowadzącą a gościnią.
To mogła być naprawdę fajna i ciekawa rozmowa, tak jak z innymi aktorkami na tym kanale. Niestety, od początku widać, że pani Magda bardzo nie chce tym razem pokazać swojej gościni w dobrym świetle. A to przecież od prowadzącej zależy, w jakim kierunku toczy się rozmowa.
Ciągłe przerywanie, czyli przejaw braku szacunku wobec rozmówcy, "prywatne wycieczki", uszczypliwości, docinki ("ja rozumiem, ale nie o tym rozmawiamy") czy sugestie. (...) I ta fałszywa i niechciana troska jako forma przemocy.

Mołek wdała się w dyskusje z fanami, którzy pod nagraniem komentowali rozmowę. Zachęciła do tego, by, jeśli się coś nie podoba, zrezygnować z oglądania. 

Tutaj jest przestrzeń do zrozumienia drugiego człowieka, cudzych wyborów i decyzji. Nie ma miejsca na hejt, obrażanie, insynuacje i podteksty. Mam wiadomość dla wszystkich, którzy "twierdzą", że widzą coś innego, niż jest.

Jednocześnie osoby negatywnie do niej nastawione zachęciła do innych aktywności. 

Nie musisz tu być, nie chcesz zrozumieć i wesprzeć - idź na spacer; nie możesz się opanować, by wywalić w komentarzu swoją frustrację - idź na spacer; nie podoba Ci się: a) patrzenie w podłogę, b) prowadzenie rozmowy, c) wygląd osób, które tu występują - idź na spacer. Jestem przekonana, że gościni, gdyby poczuła się niekomfortowo albo zaatakowana, odniosłaby się do tego. To dojrzała i świadoma kobieta, a nie bezradna ofiara.

Odpowiadała także na inne zarzuty fanów w podobnym tonie. Twierdziła, że zarzuty są głupie, a rady, by okazała rozmówcom w przyszłości więcej szacunku - nietrafione. 

Zarzut o to, że "nie chcę pokazać gościa w dobrym świetle", jest po prostu głupi.
Zrobiłam rozmowę taką jak zawsze. Jest tutaj wiele komentarzy o tym, że się podobała. Z całym szacunkiem do państwa uwag, w szczególności do sugestii, bym "wyciągała wnioski i unikała takich sytuacji na przyszłość" - nie zamierzam niczego zmieniać. Robię to w moim stylu, prawda? Nie zawsze musi się podobać, ale pomysł na dyscyplinowanie mnie uważam za - eufemistycznie to nazwę - nietrafiony.

Ma rację?

Zobacz też: Katarzyna Zielińska rozpłakała się w trakcie wywiadu. Zdradziła, że płacze codziennie

Więcej o: