Szaleństwo Kurzopków nie ma końca. Tak nadawali z Hongkongu. Powiedzieli wprost, co myślą o mieście

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski kontynuują swoją azjatycką przygodę. Tym razem para spontanicznie wybrała się do Hongkongu. Wizyta w tętniącym życiem mieście była dla nich ogromnym przeżyciem.
Katarzyna Cichopek, Maciej Kurzajewski
Fot. Instagram/katarzynacichopek

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski od niedawna relacjonują swoją podróż po Chinach. Ostatnio  internauci mogli zobaczyć, jak małżeństwo bawi się w Shenzhen. Teraz prezenterzy pojechali na spontaniczną wycieczkę do Hongkongu. Wizyta w mieście przerosła ich najśmielsze oczekiwania. 

Zobacz wideo Serowska spotkała się z Cichopek: Znam takie zagrywki I Galaktyka Plotek

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski na wakacjach życia. "Nie goniliśmy za atrakcjami" 

Wakacyjne relacje Kurzopków cieszą się sporą popularnością, o czym świadczą chociażby liczne komentarze zamieszczane pod materiałami z podróży. "Relacje są rewelacyjne. Więcej poproszę!", "Ale super się was ogląda! Z przyjemnością tutaj zaglądam" - czytamy. Widać, że prezenterzy korzystają z ogromnego zainteresowania obserwatorów. Na ich profile co chwilę wpadają jakieś nowe ujęcia z Chin. Tym razem pojawiło się krótkie nagranie z Hongkongu. Katarzyna Cichopek podzieliła się także osobistą refleksją na temat wizyty w mieście. "Hongkong jak zawsze na pełnych obrotach: wysokie budynki, masa ludzi, uliczny chaos, który ma swój klimat. Trochę chodzenia bez planu, trochę patrzenia w górę na drapacze chmur, trochę jedzenia, bo akurat było po drodze. Nie goniliśmy za atrakcjami - raczej spacer i cieszenie się chwilą. Taki dzień bez spiny, ale z milionem bodźców. Krótki wypad, a wrażeń jak z dłuższej podróży. Zdecydowanie dobry pomysł" - podsumowała. 

 

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski kochają podróże. W tym roku odwiedzili także Stany Zjednoczone

To nie pierwsza podróż Kurzopków w tym roku. W listopadzie świeżo upieczone małżeństwo poleciało do Nowego Jorku. Wiele osób myślało, że zakochani wybrali to miasto na swoją podróż poślubną. Wątpliwości szybko zostały rozwiane przez samą parę. - To jeszcze nie jest podróż poślubna. Na nią przyjdzie czas. To będzie długi weekend związany z maratonem nowojorskim - tłumaczył podekscytowany Kurzajewski. - Ja oczywiście lecę jako support team. Biegać nie będę - dodała od siebie Cichopek. Myślicie, że wycieczka do Chin to właśnie zapowiadana w listopadzie podróż poślubna? 

Więcej o: