17 września na profilu Marcina Bosaka pojawił się dosyć zaskakujący wpis, z którego wynikało, że TVP miała nie wypłacić mu należnych tantiem (forma wynagrodzenia, które powinno być wypłacane za wykorzystywanie działalności artystów). "Cześć koleżanki i koledzy 'po fachu'. Jak się macie z tym, że TVP nie zapłaciła w tym roku tantiem? Nawet odrobineczki. Ja słabo się z tym mam bardzo" - mogliśmy przeczytać w opublikowanej relacji. Wygląda na to, że sprawa w końcu się wyjaśniła.
W komentarzu przesłanym do Pudelka Tomasz Wiaderek, kierownik Działu Komunikacji Korporacyjnej, przekazał, że stacja podchodzi do sprawy z należytą powagą i będzie "w miarę możliwości regulować wszystkie zobowiązania". "Bardzo poważnie podchodzimy do naszych zobowiązań wobec twórców i organizacji zbiorowego zarządzania, ponieważ nie jest nam obojętny los polskich artystów. Telewizja Polska na bieżąco przekazuje całą dokumentację dotyczącą tantiem do najważniejszych organizacji zbiorowego zarządzania w kraju. Telewizja Polska w miarę możliwości będzie regulować wszystkie swoje zobowiązania względem artystów" - czytamy.
Część tantiem została już wypłacona, o czym na Facebooku poinformował Związek Artystów Scen Polskich "Telewizja Polska przekazała wpłatę za I kwartał 2025 roku. Środki trafiły już do ZASP i wkrótce zostaną rozliczone do wypłaty dla uprawnionych. W tym roku proces rozliczeń z TVP wydłużył się z powodu opóźnienia w przekazaniu środków - wpłata za I kwartał dotarła dopiero pod koniec września. Wiemy, że wielu z Was czekało na tę informację. Nasz zespół pracuje nad rozliczeniem, aby wypłaty mogły trafić do uprawnionych tak szybko, jak to możliwe. Na kolejne wpłaty od TVP wciąż czekamy".
Kilka dni po pierwszym wpisie Bosaka, na jego profilu pojawił się kolejny. Aktor podkreślił, że wbrew medialnym doniesieniom nie ma żadnego konfliktu z publicznym nadawcą. "Wyraziłem tylko swoje ubolewanie czy też rozczarowanie wynikające z faktu, że nie zostały nam, artystom, wypłacone tantiemy z powodu tego, że Telewizja Polska jest w stanie upadłości. (...) Zostajemy pozbawieni części wynagrodzenia, czegoś, co nam się należy i jest to dla większości z nas bolesne" - wytłumaczył.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Burza pod zdjęciem z próby dwa dni przed finałem. Co z Kaczorowską i Rogacewiczem? Kassin wyjawił prawdę
Według Joanny Przetakiewicz tyle trzeba zarabiać, żeby godnie żyć. Padła konkretna kwota
Stylizacja Smaszcz niczym "majstersztyk PR-u". Tak ubrała się na rozprawę z byłym mężem
Edyta Pazura tak szczera jeszcze nie była. "Koniec współpracy i przyjaźni, która trwała dziesięć lat"
Menedżer Tomasza Karolaka zapytany o wpis Rogacewicza. Jaśniej się nie da
Sławek Uniatowski miał wypadek samochodowy. Opublikowano oświadczenie
Smaszcz wyszła z sądu, chwilę później dodała nagranie. Partnerka Hakiela nie mogła się powstrzymać
Wizyty u psychologa pomagają jej śpiewać. Margaret zaskoczyła wyznaniem w "The Voice of Poland"
Beata Kozidrak powróciła z przytupem. Co za sceny na koncercie w Warszawie