• Link został skopiowany

Co za sceny na Ibizie. Zatrzymali DiCaprio na przeszukanie. Ochroniarze... go nie poznali

Leonardo DiCaprio nie mógł liczyć na taryfę ulgową podczas wejścia na ekskluzywną imprezę na Ibizie. Tak potraktowali go ochroniarze.
Leonardo DiCaprio
Zatrzymali DiCaprio na przeszukanie. Ochroniarze nie poznali, że to gwiazdor. Fot. YouTube/ABC News, Instagram/dailymailentertainment

Ibiza to kierunek często wybierany przez gwiazdy. Celebryci udają się tam na wakacje, spontaniczne wypady albo luksusowe eventy. Tym razem na wyspie odbyło się wydarzenie zorganizowane przez hiszpańskiego aktora Arona Pipera i markę alkoholi Patron. Wśród tłumu gwiazd znaleźli się m.in. Kendall Jenner, Tobey Maguire oraz Joel Edgerton z partnerką Christine Centenerą. Kamery uchwyciły również Leonardo DiCaprio. Przyłapano go w niekomfortowej sytuacji.  

Zobacz wideo Aneta Glam poznała DiCaprio. Jaki jest?

Leonardo DiCaprio musiał poddać się kontroli. "To było zabawne" 

Aktor na wydarzenie przybył wraz z partnerką, 27-letnią modelką Vittorią Ceretti. DiCaprio ubrany w czarny podkoszulek, spodnie i czapkę z daszkiem zmierzał pewnym krokiem na przyjęcie, aż tu nagle na jego drodze stanęła ochrona. Na nagraniach opublikowanych w sieci widać, że gwiazdor był nieco zestresowany całą sytuacją. Informator Page Six donosi jednak, że była to rutynowa kontrola, której musieli poddać się wszyscy goście. "Każda osoba została poddana kontroli i wylegitymowana" - czytamy. Co ciekawe, ochroniarze nie poznali, że mają do czynienia z ikoną Hollywood. "To było zabawne" - przekazał informator. DiCaprio przeszedł kontrolę i bez problemu został wpuszczony na imprezę. 

To nie pierwszy raz, kiedy gwiazdor ukrywa się za okularami i pod czapką z daszkiem. Wiele osób miało problemy z rozpoznaniem go na ślubie Jeffa Bezosa. Jak widać, aktor świetnie czuje się w luźnym, nieco anonimowym wydaniu, które pozwala mu swobodnie poruszać się wśród ludzi bez wzbudzania sensacji.

 

Leonardo DiCaprio w ogniu krytyki. Poszło o nową inwestycję 

Na początku sierpnia media obiegła informacja, że aktor zaangażował się w budowę ogromnego kompleksu turystycznego o powierzchni ponad 50 000 metrów kwadratowych w Tel Awiwie. DiCaprio ma mieć 10 proc. udziałów w tym przedsięwzięciu. Plan zakłada powstanie 14-piętrowego hotelu z 365 pokojami oraz mariną z bezpośrednim dostępem do morza. Inwestycja nie spodobała się fanom aktora. Ze względu na dramatyczną sytuację w Strefie Gazy, gwiazdor spotkał się z ogromną falą krytyki.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: