"Hotel Paradise". Nad Mają i Andrzejem zawisły ciemne chmury. Polały się nawet łzy. "Mam już tego dość"

Za nami kolejny odcinek "Hotelu Paradise", a w nim emocji aż nadto. Nie dość, że jedna z najpewniejszych par przechodzi kryzys, to jeszcze dwójka uczestników musiała stanąć do pojedynku. W raju zrobiło się naprawdę gorąco.

Jakiś czas temu na antenę powrócił uwielbiany przez widzów program "Hotel Paradise". Jest to już kolejna odsłona, w której uczestnicy zamknięci są w willi, gdzieś w pięknym miejscu i mają łączyć się w pary, aby przetrwać do wielkiego finału. Jak w każdym reality show, oczywiście wiele się dzieje, a emocji nie brakuje. Między uczestnikami niemalże non stop dochodzi do różnorodnych afer, czy nieporozumień. Ostatnio w hotelu wiele się działo. Z programem pożegnały się Ania i Ola, które przez wielu uważane było jako jedne z najpotężniejszych uczestniczek. W zamian za nie do willi wszedł nowy bohater Szymon, który rozbił parę Karola i odbił jej Julkę. Ta jednak nie u belowała z tego powodu. Co wydarzyło się w najnowszym? Lepiej usiądźcie? Emocje znowu sięgnęły zenitu. 

Zobacz wideo Nana z Hotelu Paradise o Dorocińskim i Zakościelnym. "Dla mnie to już trochę za starzy"

"Hotel Paradise". Byli ze sobą od początku. Nad najpewniejszą z par zawisły ciemne chmury 

Początkowo uczestnicy musieli zagrać w grę, dzięki czemu mogli się jeszcze lepiej poznać lub po prostu rozładować unoszącą się w powietrzu nieprzyjemną atmosferę. Kolejny dzień rozpoczął się niezwykle luźno. Uczestnicy najpierw sprawdzali swoje umiejętności fryzjerskie, a potem buszowali po kuchni. Dopiero później akcja się rozkręciła. Wiele emocji wzbudziła para Andrzeja i Mai. Przypominamy, że uczestnicy są ze sobą od początku programu, co pozwala im uniknąć eliminacji, ale już przez jakiś czas nie układa się między nimi najlepiej. - Ostatnio to średnio funkcjonowało, ja nie czuję szczerze, mówiąc, że tworzymy parę - powiedział Andrzej przed kamerami. Mężczyznę wyraźnie to nurtowało, bo chwilę później zaczął rozmawiać na ten temat w cztery oczy z Mateuszem. - Opowiadaj Andrzejku, bo widzę, że coś tu nie gra u was - rzucił kolega. Ten niemalże od razu ruszył do wyjaśnień, a z jego ust padły mocne słowa. - Jest jedna osoba, która wpada na mnie i mnie kompletnie nie szanuje. Jest ta sama osoba, która no mocno r***********a psychę Julii, najlepszej przyjaciółki Mai. No to jest oczywiście Leon. A ta sobie siedzi z nim, jak gdyby nigdy nic, flirtuje, gada itd... W sensie no tracę strasznie do niej szacunek i jest mi obojętną osobą kompletnie. Żałuję tylko, że wiesz, straciłem czas i możliwość jakiegoś fajniejszego pobytu tutaj" - żalił się. Zdjęcia z odcinka znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

"Hotel Paradise". Maja i Andrzej pod znakiem zapytania. W tle rozgrywający się pojedynek

Niedługo później do hotelu wkroczyła Klaudia El Dursi i jak zwykle sporo zamieszała. - Jak wiecie, powroty w tej edycji są możliwe, ale trzeba o nie zawalczyć - zaczęła i już wiadomo było, że ktoś z kimś zmierzy się w pojedynku. Prowadząca poinformowała, że do hotelu powróci Ania lub Kuba. Kto o nich zawalczy? Wytypowani zostali Leon i Maja. Ci jednak nie podjęli się wzywania. W związku z tym to grupa musiała podjąć tę decyzję. Jako wierny przyjaciel Kuby od razu zgłosił się Karol. Grupa namawiała, by Leon podjął pojedynek, zwłaszcza, że ostatnio odmówił. Ten jednak pozostawał nieugięty. W końcu Maja rzuciła - Andrzej stań za mnie. - O to miłe - odpowiedział sarkastycznie. Później dodał, że przeciwko Leonowi mógłby zawalczyć, ale starcie z Karolem nie wchodzi w grę. Gdy przyszła po nich prowadząca, decyzja nie została jeszcze podjęta. Karol dotrzymał słowa, a na drugiego uczestnika odbyło się tajne głosowanie. Padło w nim na Leona. Ten raczej nie był zachwycony, za to grupa miała inne zdanie na ten temat. - Sprawiedliwości stała się zadość - podsumowała Sandra.

Atmosfera zrobiła się gorąca. Maja oberwała od reszty uczestników, że chciała wystawić Andrzeja i mocno to przeżyła. Polały się nawet łzy. - Mam już tego dosyć, żałuję, że sama nie stanę w tym pojedynku. Nie chcę już tu być w parze z Andrzejem - mówiła ze łzami w oczach. Później między tą parą odbyła się poważna rozmowa. Nie wiadomo, czy przy kolejnym rajskim rozdaniu nie nastąpi przeparowanie. Na tym jeszcze nie koniec, bo wieczorem przyszła pora na długo wyczekiwany pojedynek. Rezultat będziemy mogli zobaczyć już w następnym odcinku. Na kogo stawiacie? Dajcie znać w naszej sondzie. 

ZOBACZ TEŻ: "Hotel Paradise". To oni zostali miss i misterem programu. Otrzymali przywilej, który zmieni wszystko.

 
Więcej o: