Robert Smoktunowicz przez lata działał w polityce. W przeszłości był związany z Hanną Lis, która poślubiła go, gdy miała zaledwie 19 lat. Małżeństwo nie przetrwało i rozwiedli się po dziewięciu latach. Później polityk związał się z Zofią Ragankiewicz, która na co dzień zajmowała się modelingiem. Pomimo że połączyła ich wielka miłość, a para doczekała się dwójki dzieci, nie rozeszli się w zgodzie. Życiową partnerką byłego senatora została Marzena Gajewska, która poinformowała w mediach o śmierci ukochanego. Tym razem pojawiły się informacje dotyczące pogrzebu. Przekazała je córka polityka.
Dokładne informacje dotyczące pogrzebu Roberta Smoktunowicza pojawiły się na facebookowym profilu jego córki Aleksandry. "O pogrzebie zawiadamia pogrążona w żałobie rodzina" - można przeczytać. Partnerka byłego senatora także zamieściła w mediach nekrolog. Polityk zostanie pochowany w Warszawie 18 września na cmentarzu Powązki Wojskowe, gdzie spocznie w rodzinnym grobie. Msza żałobna rozpocznie się o godzinie 11:15 w kościele pw. św. Jozafata przy ul. Powązkowskiej. Ukochana polityka oprócz wpisu z nekrologiem, postanowiła zaapelować do przyjaciół i bliskich Smoktunowicza.
Bądźcie. Zasłużył swym życiem na waszą obecność. Będzie wdzięczny, że was zobaczy
- przekazała Gajewska.
Marzena Gajewska nie ukrywa, że strata ukochanego to dla niej prawdziwy cios i na swój sposób przechodzi żałobę. W mediach publikuje filmiki i zdjęcia, przedstawiające adwokata. Może liczyć na wsparcie i współczucie ze strony internautów, jednak w komentarzach pojawił się także głos sprzeciwu. Do kobiety zaapelowała córka Smoktunowicza, która jest owocem związku polityka z Zofią Ragankiewicz. Poprosiła o wstrzymanie się z publikowaniem zdjęć przedstawiających jej ojca. "Jest mi bardzo przykro, że muszę pisać ten post w momencie, w którym niedawno umarł mój ojciec, a ja wciąż się po tym próbuję otrząsnąć. Proszę panią Marzenę Gajewską i kogokolwiek innego, kto będzie miał taki pomysł, żeby nie upubliczniać w internecie prywatnych nagrań z życia mojego ojca, Roberta Smoktunowicza. Nie chce tego nasza rodzina, ja, mój brat. Ojciec sam by tego nie chciał" - przekazała na Facebooku Aleksandra Smoktunowicz