W trakcie obrad Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku uwagę opinii publicznej zwróciły zdjęcia przedstawiające ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego oraz prezydenta Karola Nawrockiego. Widać na nich, jak obaj mężczyźni w doskonałych humorach rozmawiali ze sobą w trakcie dyskusji na temat międzynarodowego bezpieczeństwa. Teraz sam Sikorski postanowił zabrać głos w sprawie.
Zdjęcia, które zostały opublikowane przez Kancelarię Prezydenta, wywołały falę komentarzy. Na jednym z nich widzimy obydwu polityków siedzących obok siebie w sali obrad ONZ, a ich uśmiechy i entuzjazm sugerowały, że rozmowa toczyła się w wyjątkowej atmosferze porozumienia. To zaskakujący obrazek, zważywszy, że Sikorski i Nawrocki na co dzień reprezentują przeciwne obozy polityczne.
W obliczu rosnącej liczby zapytań dziennikarzy, Sikorski udzielił krótkiego, ale wymownego komentarza na temat wspólnego zdjęcia. - Rozmawiał pan z prezydentem Karolem Nawrockim... - zaczął dziennikarz, na co minister błyskawicznie odpowiedział. - Jak Polak z Polakiem za granicą - odparł Sikorski w rozmowie z RMF FM. Na kolejne pytanie o to, czy wspomniane kadry mogą zapowiadać poprawę relacji między politykami, Sikorski odpowiedział jednoznacznie. - Oby - podsumował krótko.
Warto dodać, że zdjęcia te mają dodatkowe znaczenie w kontekście debaty, w której obaj politycy uczestniczyli na forum ONZ. W trakcie dyskusji wspólnie krytykowali agresywną politykę Rosji, podkreślając potrzebę zdecydowanej reakcji na działania Kremla. W trakcie swojego wystąpienia na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, Sikorski ostro skrytykował rosyjską agresję, odnosząc się do incydentu z rosyjskimi myśliwcami, które naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii. - Mam tylko jedną prośbę do rządu rosyjskiego: jeśli kolejny pocisk lub samolot wleci w naszą przestrzeń powietrzną bez pozwolenia, celowo lub przez pomyłkę, i zostanie zestrzelony, a wrak spadnie na terytorium NATO, proszę, nie przychodźcie tu się skarżyć. Zostaliście ostrzeżeni - powiedział szef polskiej dyplomacji.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!