Wydawać by się mogło, że kobiety kochają komplementy. Okazuje się, że nie wszystkie, a przynajmniej nie od wszystkich. Zbigniew Ziobro (PiS) chwalił publicznie posłankę Joannę Muchę (PO) za urodę:
Jest mi przykro, że tyle uszczypliwości ma w sobie piękna posłanka PO - powiedział Zbigniew Ziobro w TVN24 nawiązując do wypowiedzi Muchy na temat nowego spotu PiS.
Mucha nie wytrzymała:
Bardzo bym prosiła pana ministra, żeby zaprzestał. Bycie kobietą nie dyskredytuje - powiedziała posłanka Platformy.
Jak widać, dobre słowa od wroga bolą bardziej niż krytyka od osób z własnego otoczenia. A może oni się po prostu czubią (lubią)?
PoliKOT