Wakacyjny poranek. Mateusz Damięcki spaceruje po ulicach Warszawy z butelką whisky w towarzystwie tajemniczej brunetki. Następnego dnia dwuznaczne zdjęcia ukochanego ogląda w jednym z tabloidów jego narzeczona. Od razu pojawiają się plotki o kryzysie w ich związku.
Mateusz nie komentuje zdjęć pokazanych w prasie i jedzie na festiwal Karuzela Cooltury w Świnoujściu. Tam obejmuje się z kolejną nieznajomą. Zdjęcia trafiają do internetu. Co na to jego narzeczona? Nic.
Jak dowiedziało się "Na żywo", Patrycja Krogulska wybaczyła Mateuszowi jego pijackie wybryki i flirt z nieznajomą. Para ostatnio spędziła kilka dni nad polskim morzem. Patrycja jest nie tylko ładna, ale też wyrozumiała. Mateusz ma szczęście.
Szaza