Codziennie w sieci pojawiają się kolejne informacje o gigantycznej sprzedaży nowej płyty "Humanoid" . Nowy krążek Tokio Hotel podbija listy w Stanach Zjednoczonych, Australii i w prawie całej Europie. Niestety jeżeli chodzi o Polskę, Bill Kaulitz nie może być zadowolony.
Kotek donosił ostatnio, że "Humanoid" zadebiutował w zeszłym tygodniu na polskiej liście sprzedaży i zajął dalekie 42. miejsce. Wszyscy mieli nadzieję, że to chwilowa wpadka i album już niedługo powędruje w górę. Tymczasem dzisiaj już wiemy, że stało się najgorsze. Okazało się, płyta całkowicie wypadła z notowania, co oznacza, że jej sprzedaż jest minimalna...
Warto również dodać, że zagraniczne zespoły odwiedzają nasz kraj, jeżeli ich albumy dobrze się sprzedają. Patrząc na katastrofę, która spotkała Tokio Hotel , przyszłoroczny występ w Łodzi może stanąć pod znakiem zapytania.