Ania Mucha odzyskała wiatr w żaglach po kilku chudych latach . Sukcesy w "Tańcu z gwiazdami" i dwie sesje w "Playboyu" wystarczyły, aby odzyskać status "gwiazdy" . Okazuje się, że przy okazji aktorka zmieniła swoje zachowanie . Nie jest już "Muszką" żyjącą w cieniu Kuby Wojewódzkiego .
Tygodnik "Świat & ludzie" rozmawiał ze znajomymi Muchy z wydziału stosowanych nauk społecznych. Okazało się, że Ania zaczęła jeszcze bardziej zadzierać nos.
Zawsze czuła się lepsza. Podkreślała to strojem, zachowaniem. Uwielbiała być w centrum zainteresowania, ale nie była otwarta. Miała stałą paczkę znajomych i tylko ich do siebie dopuszczała. Niedawno udała na ulicy, że mnie nie zna. To samo mówiła mi inna koleżanka. To przykre...
Do nas też docierały głosy , że podczas odcinków "Tańca z gwiazdami" Ania zachowuje się bardzo wyniośle i nie zwraca uwagi na "zwykłych" ludzi.
Janus