Kto by pomyślał, że udzielenie swojego głosu do reklamy telewizyjnej Krzysztof Ibisz , Jan Nowicki , Zygmunt Chajzer czy Krystyna Czubówna mogą zgarnąć aż 700 tys. zł. Tak przynajmniej donosi " Fakt ", który rozmawiał z osobą pracującą w agencji zatrudniającej lektorów.
Dla porównania - zwykły lektor za wykonanie tej samej pracy może zarobić od 1000 do 1500 zł . Różnica dość znaczna.
Czy gwiazdom należy się aż tyle za wypowiedzenie do mikrofonu kilku słów?