Agnieszka Szulim ze zwykłej prezenterki przeistacza się w jedną z twarzy telewizji publicznej . Wszędzie jej pełno. Już niedługo zobaczymy ją w specjalnym teledysku , stworzonym ze względu na koniec lata . W nagraniu wzięła udział ekipa radiowej 1 i TVP.
W rozmowie z "Super Expressem" Szulim przyznała, że pracę na planie wspomina bardzo miło , podczas gdy nagrywanie było drogą przez mękę:
Na planie teledysku bawiliśmy się znakomicie. Zdecydowanie gorzej było w studiu nagrań. Już jako mała dziewczynka odkryłam, że mogę robić w życiu naprawdę wiele rzeczy oprócz jednej, śpiewania! Na szczęście mój głos ginie w tłumie, do tego producenci muzyki wykorzystali różne magiczne technologie i nie jest tak źle. A to najlepszy dowód, że dziś śpiewać każdy może.
Zobaczymy co z tego wyjdzie i czyj głos będzie się wybijał w tłumie. Hit jesieni to nie będzie!