Na początku ubiegłego roku Mariusz Pudzianowski chwalił się w mediach, że znalazł sobie dziewczynę! Ponoć zamierzał nawet wziąć z nią ślub. Minął rok od tej deklaracji, a Mariusz nadal nie zmienił stanu cywilnego. "Super Express" twierdzi, że siłacz nie załamał się sercowymi porażkami i wziął się za zarabianie kasy. Dużej kasy!
W ciągu pół roku zainkasuje około 2 miliony złotych. 600 tysięcy dostanie za cztery kontrakty reklamowe, 200 tysięcy za walkę z Marcinem Najmanem , ponad milion za udział w zawodach Strong Man i jeszcze kilkanaście tysięcy złotych za prowadzenie różnych imprez. Silny, wykształcony, bogaty. Dziewczynę pewnie też sobie znajdzie...