Jeszcze nie tak dawno Artur Boruc miał opinię przykładnego ojca i kochające męża. Ale to było już dawno i od tamtej pory wiele się zmieniło. Zaraz po pojawieniu się na świecie dziecka, Boruc odszedł od swojej żony i związał się z inną kobietą. W dodatku jego nienaganny wizerunek bardzo ucierpiał przez bijatyki.
Zdaje się, że Artur Boruc ma to wszystko gdzieś. No może nie do końca - doskwiera mu zainteresowanie jego osobą. Z tego powodu piłkarz zdecydował się zamienić luksusowy apartament w Glasgow na całkiem dużą posiadłość na przedmieściach miasta - pisze "Super Express".
Nowa nieruchomość, warta 1,3 mln funtów, ma 3 piętra, a na nich 4 sypialnie, 2 łazienki, salon z kominkiem i wielką kuchnię. Boruc oczywiście nie zamieszka tam sam. Wraz z nim wprowadzi się Sara - jego obecna partnerka wraz z 3-letnią córką Oliwią.
- Poczuje się w nowym domu jak prawdziwy król - mówi agent nieruchomości gazecie.
Tylko tyle mu pozostało, bo w oczach fanów już dawno stracił wszystko.
DLA PRZYPOMNIENIA: