Co jakiś czas magazyn "Przekrój" stara się zaskoczyć nas jakimś kontrowersyjnym rankingiem. Jednak nie zawsze udaje się stworzyć coś ciekawego, bo poza pomysłem liczy się przede wszystkim wykonanie. Tym razem magazyn postanowił wybrać najtragiczniejszych 2008 roku. Oto wyróżnione przez "Przekrój" gwiazdy:
Tragiczni wczoraj - Edyta Górniak
Magazyn skrytykował to, że album "Dotyk" został uznany przez klientów EMPIK-u za "najlepszą płytę 60-lecia", a ona sama za "najważniejszą osobowość ostatnich 60 lat". Naszym zdaniem Edyta może być z tego jedynie dumna. I to bardzo.
Tragiczni dziś - Piotr Kupicha
Potruś oberwał za smsową akcję w telewizyjnej dwójce, gdzie nagrodą jest kolacją z nim.
Tragiczni w marketingu - Krzysztof Zanussi
Film "Serce na dłoni" z udziałem Dody nie powinien być reklamowany jej rolą. Fani Zanussiego nie poszli nań, bo nie znoszą Dody. Publiczność Dody - bo nie znosi Zanussiego - pisze tygodnik.
Tragiczne inwestycje - Anna Mucha
Ania wydała niemałą sumkę w naukę aktorstwa w prestiżowej szkole w Nowym Jorku po to, by po powrocie do Polski pokazywać jak bardzo nie potrafi śpiewać w w show Polsatu.
Tragicznie nie z tej ziemi - Ewa Minge
"Przekrój" wyróżnił projektantkę za jej nieziemską urodę.
Tragiczni inaczej - Tomasz Jacyków
Do końca nie wiemy, co miał na myśli tygodnik tworząc tę kategorię i wybierając zwycięzcę, ale zarzucił znanemu styliście samouwielbienie.
Tragiczny Mroczek - Marcin Mroczek
Marcin pokonał swojego brata, gdyż w ubiegłym roku był aktywniejszy.
Ta kategoria naprawdę nad rozbawiła, ale to jedyny zabawny akcent rankingu. Reszta wyraźnie miała być śmieszna, ale nie była. Głupie kategorie, nietrafione argumentacje. Jednym słowem - ranking jest tragiczny.