Wiemy już jak się wyzywają gwiazdy na lodzie. Poziom trzeciej edycji "Gwiazdy Tańczą na Lodzie" sięgnął dna. A tymczasem osoby biorące udział w widowisku przepraszają za zachowanie swoich kolegów i obiecują widzom, że będzie lepiej. Jak będzie naprawdę? Plotek zapytał o swoje odczucia Tomasza Jacykowa .
Staram się stawać na wyżynach intelektualno - barwnych. To, co mówią do mnie panie , kompletnie mnie nie dotyka. W programie jestem od tego, żeby oceniać ich umiejętność na lodzie i to, czy są w stanie stworzyć na lodzie widowisko. Oczywiście dołożę starań, żeby w moich wypowiedziach trzymać poziom Penthouse, a nie sutereny- opowiada Jacyków w rozmowie z Plotkiem.
Widać, że Tomek przejął się tym, co piszą gazety po pierwszym docinku "Gwizdy Tańczą na Lodzie". I choć sam będzie starał się trzymać klasę, to z pewnością wszystkiego można spodziewać się po Dodzie i Joli "Koń" Rutowicz, która z pewnością będzie chciała zabłysnąć na lodzie.
Jacyków na lodzie? Chcesz być na bieżąco z wydarzeniami w polskim showbiznesie? Zapisz się na newsletter Plotka KLIKNIJ TUTAJ