Majdan to cierpliwy facet. Przez lata stał za Dodą i z pobłażaniem przymykał oczy na wiele spraw, które nie zawsze mu się podobały. Rabczewska znana z talentu do manipulacji wykorzystywała małżeństwo do wywoływania zamieszania wokół siebie. Tak było ze ślubem, który piosenkarka wzięła z Radkiem we wrześniu ubiegłego roku i z wieloma innymi faktami z ich życia prywatnego. Kilka tygodni temu szala goryczy się przelała i Majdan postanowił w końcu zająć się własnym życiem.
Radek to konkretny facet. Jeśli mówi, że rozstaje się z Dodą, to tak właśnie będzie. On naprawdę cierpliwie znosił wiele rzeczy. O wielu rewelacjach dowiadywał się zazwyczaj ostatni. Tak było przecież z rozwodem, który Doda ogłosiła w telewizorze. Jednak spekulacje wokół jego związku bardzo go męczą. - opowiada koleżanka Majdana.
Jak widać wszystko ma swoją miarę. Majdan postanowił wyprowadzić się z mieszkania Dody i nakłonił żonę do wyznaczenia konkretnej daty rozwodu w sądzie . Bramkarz ponoć jest zmęczony spekulacjami prasy, która ściga się w interpretacjach jego relacji z Dorotą. To z pewnością podbija popularność Rabczewskiej, ale Majdanowi zaczęło to przeszkadzać. Popularność w końcu bywa męcząca!