To właśnie ta rola przyniosła jej popularność - czytamy w "Super expressie". Aktorka nie czuje jeszcze medialnego zamieszania wokół swojej osoby, ale powinna się na nie przygotowywać, ponieważ szykują się już kolejne propozycje.
Nowe przedsięwzięcia Karolina będzie musiała pogodzić z życiem osobistym, a może to nie być wcale takie łatwe. Aktorka pochodzi z Gdyni i tam pozostawiła mamę, babcię, ale przede wszystkim 3,5-letniego synka, za którym zapewne bardzo tęskni.
Z prywatnych zwierzeń Karoliny dowiadujemy się na razie tylko tyle, że bardzo lubi buty na wysokich obcasach. Ma do nich słabość zapewne z racji swojego niskiego wzrostu.
Nienawidzę płaskich butów, za to uwielbiam szpilki i nie potrafię się bez nich obejść - mówi aktorka - Mam już ich sporą kolekcję. Zawsze wybieram te niebanalne, na swój sposób oryginalne.
Ciekawe, czy sama Karolina okaże się niebanalna i oryginalna. Byłaby to miła odmiana w dzisiejszych realiach, ale nie nastawiajmy za wcześnie.