• Link został skopiowany

Trybała wbiła kij w mrowisko. Mocne słowa o Schreiber

Eliza Trybała opowiedziała o swojej relacji z Marianną Schreiber. Celebrytka nie ma o freak fighterce dobrego zdania. Wspomniała o toksycznych osobach.
Eliza Trybała skwitowała Mariannę Schreiber
Fot. KAPIF.pl

Eliza Trybała zasłynęła w mediach, gdy wystąpiła w pierwszym sezonie "Warsaw Shore". To właśnie tam poznała ukochanego "Trybsona". Mimo że w kolejnych odsłonach programu występowała wyłącznie gościnnie, pozostaje do dziś jedną z najbardziej charakterystycznych uczestniczek show. Eliza wzięła udział w drugim sezonie "Królowych przetrwania", w którym pojawiła się również Marianna Schreiber. Trybała nie ma o aktywistce dobrego zdania. 

Zobacz wideo Kaczorowska o zgrzytach w "Królowej przetrwania". Padło na Schreiber

Eliza Trybała rozprawia się z Marianną Schreiber. Tak ją skwitowała 

Trybała i Schreiber spotkały się na planie drugiego sezonu "Królowych przetrwania". Jak twierdzi uczestniczka "Warsaw Shore", nie znalazły wspólnego języka. Eliza niekoniecznie pała sympatią do aktywistki. Wspomniała o toksycznych ludziach. "Bardzo zdążyłyśmy się zakolegować. No nie... - zaśmiała się. - Jestem na takim etapie swojego życia, że ja unikam toksycznych ludzi. Niepotrzebne mi są osoby, które mają zaburzenia i wnoszą do życia tyle negatywnych emocji, które są mi niepotrzebne i które nie przyniosą szczęścia w moim życiu. Ja koleguję się z osobami, które są warte mojej uwagi. (...) Ja naprawdę nie potrzebuję takich bezwartościowych znajomości albo utrzymywać z kimś kontakt, byleby utrzymywać" - zaznaczyła w rozmowie z "Faktem". Czy panie będą utrzymywać kontakt? Trybała miała na to jasną odpowiedź. "Absolutnie nie widzę w tym sensu. Nie widzę potrzeby" - uznała. 

PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Schreiber w obecności córki rozprawia o samodzielnym macierzyństwie. Ależ słowa

Eliza Trybała o pozostałych uczestniczkach "Królowych przetrwania"

W tej samej rozmowie Eliza wspomniała o innych uczestniczkach programu o przetrwaniu. Jak się okazuje, Trybała ma z nimi doskonały kontakt! "Miałam szczęście jeśli chodzi o moją drużynę. Do mojej drużyny trafiły naprawdę super dziewczyny z fajnymi osobowościami, z którymi bardzo mocno się zbliżyłam" - opowiadała tabloidowi. "Z Agnieszką Kaczorowską mam kontakt jak najbardziej. Nie spodziewałam się, że to jest tak fajna dziewczyna. Tydzień temu byłam niej na spektaklu. Wcześniej na jakiejś kawce. Natalia (Karczmarczyk, znana jako Natsu - przyp. red.) była kilka dni temu u mnie w domu ze swoim chłopakiem i pieskiem. Z Lizą (Anorue  - przyp. red.) byłam na obiadku" - wyjawiła Trybała. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: