W październiku 2023 roku w całym internecie zawrzało. Na platformie YouTube pojawił się materiał Sylwestra Wardęgi, który dotyczył niepokojących zachowań znanych influencerów, których mieli się dopuścić wobec małoletnich fanek. Wśród nazwisk głównie pojawiał się Stuart B., który został zatrzymany na mocy listu gończego. Po aferze Pandora Gate z mediów społecznościowych zniknął m.in. Marcin Dubiel. Pół roku później na jego profilu na Instagramie pojawił się post.
W materiale Sylwestra Wardęgi pojawiły się informacje, według których Marcin Dubiel miał wypytywać 14-latkę o Stuarta B. Influencer miał z nią korespondować, zdając sobie sprawę z tego, ile nastolatka ma lat.Dubiel rzekomo wiedział o jego zamiarach wobec dziecka. Twórca internetowy w licznych oświadczeniach odrzucał oskarżenia i pokazywał swój punkt widzenia. Obecnie, po pół roku nieobecności w sieci postanowił wrócić. W mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie. Swoją wypowiedź zaczął od metafory opisującej jego karierę.
Był moment, kiedy chciałem odrzucić wszystko, co do tej pory zbudowałem. Zrzec się sławy, bo to kula u nogi. Zniknąć z życia publicznego i uciec od ciągłej krytyki. Ucieczka jednak nie jest odpowiedzią. Dzisiaj, po prawie pół roku introspekcji i szukania wewnętrznej siły jestem gotów, by znowu wkroczyć do świata mediów. Nie będzie to łatwe
- napisał Marcin Dubiel na Instagramie. Po więcej zdjęć zapraszamy do naszej galerii na górze strony.
Marcin Dubiel podziękował również fanom, którzy mieli go wspierać w ostatnim czasie. Dodał, że potrzebował czasu dla siebie. Wyznał, że liczy się z tym, że spotka go krytyka. Jego zdaniem prawda jednak potrafi się obronić. "Wiem, że masa ludzi będzie próbowała podcinać mi skrzydła, ale jestem również pewien, że moja prawda i moje przesłanie są silniejsze niż jakiekolwiek przeszkody. Wrócę do dzielenia się z wami tym, co kocham, z nową siłą i perspektywą. Nie po to, by udowodnić coś światu, ale by żyć autentycznie, z pasją, która mnie napędzała. Jestem gotów na nowe wyzwania, nowe sukcesy i nawet nowe porażki, bo to wszystko składa się na życie, które chcę prowadzić" - podkreślił na swoim profilu. Co sądzicie? ZOBACZ TEŻ: Marcin Dubiel pokazał dramatyczne sceny z domu rodzinnego. Jego siostra jest bita w szkole, a mama nie kryje łez.