Eliza Trybała przesadziła z botoksem w brodzie? "Odczepcie się"

Eliza Trybała zasłynęła dzięki udziałowi w pierwszej edycji kontrowersyjnego show MTV "Warsaw Shore". W programie poznała ukochanego Pawła "Trybsona" Trybałę, z którym wkrótce po zakończeniu show założyła rodzinę. Para w 2017 roku stanęła na ślubnym kobiercu i wychowuje dwie córki. Dziś Trybsonowie są także popularnymi influencerami - Elizę na Instagramie obserwuje ponad 325 tysięcy osób, a Pawła o połowę mniej. Co jakiś czas wraca temat zabiegów estetycznych, jakim miała poddać się uczestniczka "Warsaw Shore". Jak twierdzą internauci, Trybała wymodelowała podbródek. Sama zainteresowana ucięła już dyskusję na ten temat.

Eliza Trybała przesadziła z botoksem w brodzie? "Odczepcie się"

Eliza na Instagramie stanowczo zaprzeczyła, że ingerowała w wygląd swojej brody. "Ja nie wiem, o co chodzi, że często ktoś pisze, że mam spiczastą brodę, bo za dużo dowaliłam tam kwasu. Ja taką brodę mam od zawsze. Obejrzyjcie moje stare zdjęcia. Nigdy nie eksperymentowałam z kwasami w brodę czy żuchwę, bo mam ładny owal twarzy" - czytamy w relacji Elizki na Instagramie. Uczestniczka przyznała, że poprawiła jedynie czoło. - Jedyna moja ingerencja w urodę to botoks (czoło mi się zmarszczyło, więc musiałam). Także odczepcie się od mojej brody i ust - zakończyła. Pełną wypowiedź Elizy znajdziecie w naszej galerii u góry strony.

Eliza Trybała w ogniu krytyki internautów. Innym razem poszło o retusz

Internauci często wytykają Elizie poprawki w urodzie, lub przesadne ingerencje w zdjęcia. Influencerka pewnego razu opublikowała na Instagramie kadry z wesela przyjaciół, na których zapozowała w objęciach męża. Fani szybko zwrócili uwagę nie tylko na kreację, ale i... paznokcie u stóp. "Mama nigdy nie ma czasu pomalować drugiej nogi u stóp. Skąd ja to znam", "U jednej nogi pomalowane pazurki, a u drugiej?", "Elizka, w jednej stopie pomalowane paznokcie, w drugiej nie, czy mnie oczy mylą?" - pisały internautki w komentarzach. Sama zainteresowana postanowiła rozwiązać zagadkę i przyznała, że nałożyła na fotografie upiększający filtr, który jest wszystkiemu winien. "Haha, faktycznie, tak wygląda przez filtr na zdjęciu... Generalnie mam pomalowane wszystkie paznokcie w kolorze różowym" - odparła Eliza Trybała. Zdjęcie zobaczycie TUTAJ.