Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Choć film "Dziewczyny z Dubaju" miał swoją premierę w listopadzie, to nadal nie przestaje być o nim głośno. Wiele osób liczyło na to, że na ekranie dostrzeże podobieństwa do osób z show-biznesu. Doda nigdy nie powiedziała, że faktycznie wzorowała się na kimś znanym, jednak w sieci nie brakuje domysłów, że jedna z postaci przypomina Natalię Siwiec w pamiętnej koszulce z orłem, czy też Radosława Majdana. Były bramkarz już zabrał głos, a teraz na jego słowa odpowiedziała piosenkarka.
Chodzi o scenę, która pojawia się w filmie bardzo szybko. Wówczas bohaterki oglądają w telewizji mecz, w którym zagrał piłkarz z dłuższymi włosami i opaską na głowie. Niedługo później jedna z dziewczyn przed telewizorem zdradza koleżankom erotyczne historie, które przeżyła ze wspomnianym piłkarzem. Dodała też, że z tego powodu zrobiła sobie tatuaż - inicjały RM.
Po premierze "Dziewczyn z Dubaju" Radosław Majdan w rozmowie z Party.pl odniósł się do tych skojarzeń i wbił szpilę Dodzie.
Nie będę tego komentował. Tak samo tego, co wydarzyło się później, bo leżącego się nie kopie - skwitował.
Teraz w rozmowie z tym samym serwisem wypowiedziała się wokalistka, która została zapytana o słowa byłego partnera.
O Jezu. Nawet jakby chciał, to by nie trafił - wyznała.
Doda nie chciała zbytnio wypowiadać się na ten temat, dodała jednak, że wszystko jest kwestią interpretacji i nie chciałaby nikomu nic narzucać.