Więcej informacji o programie telewizyjnym znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Agnieszka Łyczakowska i Wojciech Janik poznali się dzięki programowi "Ślub od pierwszego wejrzenia". Para jest bardzo szczęśliwa. Udało im się założyć rodzinę, mimo trudności, które napotkali po drodze. Łyczakowska niedawno urodziła córkę. Teraz, po raz pierwszy, opowiedziała fanom nieco więcej o tym doświadczeniu.
Rodzice znani z popularnego programu telewizyjnego po informacji o narodzinach Antosi dostali mnóstwo wiadomości z gratulacjami. Łyczakowska podziękowała wszystkim, przyznając, że nie jest w stanie odpisywać. Priorytetem jest teraz opieka nad córką.
Kłębi mi się tyle emocji i tyle myśli w głowie. Dopiero jestem w stanie powoli pozbierać to wszystko. Dziękujemy za ogrom wiadomości i gratulacji - powiedziała na InstaStories.
Pojawienie się na świecie dziecka, to dla pary duża zmiana.
Córunia jest bardzo, bardzo grzeczna. W szpitalu była bardziej niegrzeczna, niż jest w domu. Odnajdujemy się z Wojtkiem w nowej rzeczywistości. Jest to dla nas nowa rola.
Agnieszka podkreśliła, że partner jest dużym wsparciem.
Ja się mega cieszę, że jestem już z Wojtkiem i że mnie wspiera i mi pomaga. W nocy w końcu odespałam moje trzy doby niespania, żeby móc zregenerować siły po porodzie i po pobycie w szpitalu.
Dodatkowo pomagają rodzice młodej mamy.
U nas są cały czas moi rodzice. Moja mama była pielęgniarką, więc mogłam spokojnie zostawić z nią moją córeczkę i udać się na zakupy. Jestem przeszczęśliwa.
Antosia została w domu z babcią, a jej rodzice zajęli się umawianiem spotkania z położną środowiskową. Specjalistka ma odwiedzić rodzinę w domu w przyszłym tygodniu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Afera po finale "Top Model". Agencja modelingowa wydała mocne oświadczenie. Jest reakcja Michała Kota
Były Schreiber zdradził powody rozstania. Padły nazwiska. "To był ten jeden most za daleko"
Pazurowie mają luksusowy dom na Wilanowie. Tak wielkiego narożnika jeszcze nie widzieliście
Walczak przerwała milczenie po rozstaniu z Zillmann. Niebywałe, co ujawniła w oświadczeniu
"Top Model" wyciska wiek jak cytrynę. Oglądałam i oczom nie wierzyłam
Afera wokół wyborów Miss Universe 2025. Widzowie grzmią. "Oszustwo"
Pela o rozstaniu z Kaczorowską. Z jednym nie mógł się pogodzić
Poruszające wyznanie Peli. Po rozstaniu potrzebował terapii. "Miałem stany lękowe"
Afery ciąg dalszy. Archidiecezja zareagowała na nagranie rozgogolonej Luny. Mocne słowa