Widzowie poznali Kingę, gdy zaczęła spotykać się z Frizem, założycielem Ekipy. Para nagrywała razem filmy, które regularnie pojawiały się na YouTubie. Po rozstaniu, do którego doszło w 2018 r., Kindzixa przestała nadawać w sieci.
Kindzixa i Driex, a właściwie Kinga i Hubert na początku sierpnia opublikowali na swoim kanale film zatytułowany ''Wielki powrót''. Była to pierwsza, wspólna i od razu nietrafiona publikacja pary. Największe kontrowersje pojawiły się na samym początku.
Kinga przedstawiła się widzom jako ''była dziewczyna Friza''. To sformułowanie wywołało falę negatywnych komentarzy. Fani zarzucili dziewczynie próbę wybicia się na byłym związku. Żeby ratować resztki dobrego wizerunku, Kindzixa i Driex bardzo szybko opublikowali drugi film, na którym odnieśli się do stawianych im zarzutów. W tym miejscu dochodzimy do sedna najnowszej dramy.
Para zerwała w 2018 roku. Na filmie z wyjaśnieniami Kinga opowiada, dlaczego rozstała się z Frizem. Dziewczyna ze smutkiem wspomina, że nie była w stanie poradzić sobie z presją popularności oraz poczuciem, że Friz traktuje ją przedmiotowo.
Zaczęłam czuć się materialnie, jak przedmiot i maszynka używana do zarobku - powiedziała w ostatnim filmiku Kinga.
Po tych słowach można nawet współczuć nieco Kindze, ale bardzo szybko zostajemy sprowadzeni na ziemię, bo oto pojawia się nowy film. I to promowany za pomocą bardzo wymownego zdjęcia, na którym Driex obmacuje Kindzixę.
Treść całego filmu nie jest specjalnie interesująca. Hubert musiał udawać, że jest niewidomy i wykonywał różne dziwne zadania - z czego jedno z nich zostało przedstawione na wspomnianej miniaturze. Pod filmem ponownie pojawiło się wiele negatywnych komentarzy. Jeden z internautów napisał:
Nie wiedziałem, że jak ktoś tak nagle straci wzrok, to przy tym, traci swoje właściwości motoryczne, no i chyba połowę, jak nie więcej, mózgu! Już trzeba mu powiedzieć, żeby zapinał pasy w samochodzie, że nie mając wzroku, można wciąż siadać na kanapie, czy, że jak nie widzisz, to trzeba lizać i wąchać kartoniki w sklepie, które wcześniej dotykało setki klientów!!! Albo mówić jak dziesięcioletni dzieciak. No i oczywiście mamusia musi go teraz karmić, bo w końcu już zapomniał, jak się używa widelca i noża no a napić się ze szklanki to już kosmos.
Pomysł Kingi i Huberta na zdobycie popularności jest naprawdę dziwny. Niby nie chcą wybić się na popularności Ekipy i Friza, a jednak publikują film, w którym wspominają jego osobę. Następnie pojawiają się wyjaśnienia i żale w stosunku do byłego chłopaka Kingi, a potem promują swój film zdjęciem, które bardzo uprzedmiotawia dziewczynę. Jak mówią internauci, wszystko tylko po to, żeby zdobyć większą popularność i wywołać kolejne kontrowersje.
Jak sądzicie, czy to udany pomysł na budowanie wizerunku?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!