Alicja Bachleda-Curuś jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek i jedną z nielicznych, którym spełnił się amerykański sen. Gwiazda ma na swoim koncie role w takich produkcjach, jak: "Ondine", "The American Side" i "Breathe". Kilka miesięcy temu w ostatniej chwili odrzuciła propozycję zagrania w serialu "Pod powierzchnią". Jednak nic straconego. O Alicji niebawem będzie bardzo głośno.
Alicja Bachleda-Curuś została producentką filmową. Gwiazda wyprodukuje film o księżnej Tarnowskiej. Jakby tego było mało, aktorka wcieli się w filmie w główną rolę, za którą ma otrzymać 300 tysięcy dolarów. Z kolei 800 tysięcy dolarów, jakie zainwestowała w film ma jej się zwrócić z nawiązką. "Super Express" podaje, że Bachleda-Curuś wzbogaci się w sumie o 11 milionów złotych.
Zajęłam się produkcją filmową. Pracuję przy filmie o księżnej Tarnowskiej, wyjątkowej postaci, która przeżyła dwie wojny. Jeśli nie znajdę odpowiedniej osoby do tej roli, osobiście ją zagram – powiedziała podczas 30. Polskiego Festiwalu Filmowego w Chicago.
Ponoć produkcja o księżnej Tarnowskiej już wzbudza zainteresowanie.
Rodacy i Amerykanie chętnie obejrzą taki film, a podobno w Polsce też już są na niego chętni - czytamy na "SE".
Jesteście ciekawi tego filmu?
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>
KS