Weronika Rosati chwali się letnią rezydencją. Ale matki zauważyły coś innego. "Kobieto, wyrzuć to do kosza!"

Weronika Rosati pokazała na Instagramie zdjęcie swojego drugiego, wakacyjnego domu w Stanach Zjednoczonych. Fanki oburzyły się jednak na widok nosidełka, w którym aktorka trzyma córeczkę.

Weronika Rosati w grudniu została mamą. Elizabeth przyszła na świat w Stanach Zjednoczonych. Chociaż aktorka zapowiedziała, że zamierza wychowywać córkę w Polsce, coraz częściej zabiera małą do Los Angeles.

Weronika Rosati pokazała letnią posiadłość

Weronika ma powody ku temu, aby spędzać długie, ciepłe dni za wielkim oceanem. Na Instagramie opublikowała zdjęcie, na którym widzimy aktorkę i Elizabeth pozujące na tle swojej letniej rezydencji.

Nasz letni dom - napisała.

Biały domek położony w północnej Kalifornii zrobił ogromne wrażenie na obserwatorach Weroniki. Jednak komentujący zwrócili uwagę na coś jeszcze.

Weronika Rosati oburzyła fanów nosidełkiem

Obserwujący rozpisali się pod zdjęciem Weroniki na temat "wisiadła", w którym siedzi Elizabeth. Zdaniem komentujących, jest ono niezdrowe dla dzieci. Zarzucają aktorce, że maluch nie może w takiej pozycji utrzymać prawidłowej pozycji, co wyrządza krzywdę kręgosłupowi. Ponadto, nie jest dobre dla dziecka, aby jego nogi bezwładnie zwisały. To z kolei może mieć negatywny wpływ na rozwój stawów biodrowych.

Kobieto!!! Poczytaj o wisiadłach i nosidłach, bo robisz dziecku krzywdę.

Wyrzuć to wisiadło do kosza. Daleko mu do porządnego nosideł.

Ojej kochana, rzeczywiście to jest wisiało, nie nosidełko. Lepiej nie noś w tym córeczki.

Tak, Weroniko, zmień to wisiadło na chustę tkaną albo nosidło ergonomiczne. To dla zdrowia i prawidłowego rozwoju Twojego malucha! Jestem fizjoterapeutką dziecięcą, wiem co mówię.

- czytamy wśród komentarzy.

Weronika Rosati skrytykowana przez fanów

Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy Weronika została skrytykowana przez obserwatorów na nieprawidłową opiekę nad dzieckiem. Wcześniej fanki oburzyły się na widok zdjęcia, na którym widzimy Weronikę pozującą z wózkiem okrytym pieluszką.

Nie przykrywa się pieluszką wózka.

Nigdy nie zakrywałam wózka! W upały tym bardziej. Zgrozo!

- rozpisywały się wtedy.

Zgadzacie się z opinią, że takie "wisiadło" szkodzi dziecku?

KS

Więcej o: