John Travolta zwykle miał idealnie ułożoną fryzurę. Wiele osób zastanawiało się nad fenomenem jego gęstych, nienaturalnie czarnych włosów. Wtedy odkryto prawdę - Travolta nosi tupecik. Aktor na co dzień starał się zakrywać swoją łysinę czapkami i kapeluszami, a na oficjalne wyjścia zakładał perukę, w której nie wyglądał do końca dobrze.
Tym razem mamy okazję zobaczyć Travoltę w naturalnej wersji. Zdjęciem odmienionego aktora pochwaliła się wokalistka, Shania Twain.
Na opublikowanej fotografii widzimy aktora z siwymi włosami i zarostem w tym samym kolorze. Włosy nadal wydają się gęste, choć widoczne są zakola. Mimo wszystko, Travolta w tej wersji wygląda zdecydowanie lepiej niż ze sztucznymi włosami na głowie.
Opinie, co do jego wygląda, na razie są zgodne.
Wygląda bardzo przystojnie.
Świetnie! Zupełnie inaczej.
Wygląda lepiej niż kiedykolwiek!
Nie ma co ukrywać, że siwe włosy to naturalna kolej rzeczy. A Wam jak się podoba w takiej wersji? Nadal przystojny?
MT