• Link został skopiowany

Rolnicy spotkali się z kandydatkami. Małgorzata już się zakochała? Zbyszek nie miał łatwo: Jestem pewna, że tego nie pokażą

"Rolnik szuka żony". Bohaterowie programu spotkali się z kandydatkami, które wybrali na podstawie listów. Są pierwsze zauroczenia.
Rolnik szuka żony
Screen z TVP

"Rolnik szuka żony". W tym odcinku rolnicy i rolniczka spotkali się twarzą w twarz z tymi kandydatami do ich serca, których wybrali na podstawie listów. Tu i ówdzie już zaczyna iskrzyć.

MAŁGORZATA

Jedyna w towarzystwie rolniczka. Paweł, jeden z kandydatów, niespodziewanie rozgryzł ją i dostrzegł pod pozornym spokojem wulkany energii. Z kolei Wojtek zobaczył w jej oczach kobiecość i dziewczęcą niewinność.

Największe jednak wrażenie zrobił na rolnicze kolejny Paweł. Paweł ma 24 lata i jest od niej o 4 lata młodszy. I piekielnie przystojny.

Plaża, szum morza, zachód słońca. Myślę, że tym mógłbym uwieść kobietę - mówił o tym, jak wyglądałaby randka, na którą by ją zaprosił.
Nie mam się do czego przyczepić, choćbym chciała - powiedziała potem oczarowana rolniczka. - Absolutnie się nie zakochałam. Jeszcze...
Rolnik szuka żony
Rolnik szuka żony Screen z TVP1

Był jeszcze Dawid, ale sposób, w jaki prowadził rozmowę, nie należał do najzręczniejszych.

Bierzemy rowery, lubisz? - odpowiedział na pytanie o idealną randkę.
Nie do końca - zgasiła go Małgorzata. - Wolę biegać.

Zapytany, dlaczego do niej napisał, odpowiedział szczerze:

Nie wiem. Chyba do gustu najbardziej przypadły mi włosy.

ZBIGNIEW

Zbigniew w wypadku stracił prawą dłoń i od tamtej pory jest nieco wycofany. Udział w programie traktuje nie tylko jako sposób na znalezienie żony, ale także jako szansę na otwarcie się na świat. I akurat trafiła mu się Iwona, kandydatka o sprecyzowanym spojrzeniu na życie i otwartej głowie.

Ja jednak trochę podróżuję, więc musisz brać pod uwagę, że będę chciała raz na jakiś czas gdzieś wyjechać i coś zobaczyć - zadeklarowała.
Wiadomo, że trzeba coś w życiu zobaczyć, bo takie życie w zamknięciu jest ciężkie - odparł nieśmiało rolnik.

Przyznał jednak potem, że Iwona "ma to coś" i że mu się podoba.

Na początku nie byłem przekonany, ale teraz jestem coraz bardziej pewny, bo jest ładna, podoba mi się.

Iwona tymczasem świadomie próbowała przekonać się, na ile pojemne są ramy programu.

Zadałam pytania, których na pewno nie pokażą - powiedziała po spotkaniu, kiedy usiadła w towarzystwie innych kandydatek.

A jakie to były pytania?

Wybór był tylko twój czy ktoś ci pomógł wybierać? - dociekała.
Tylko mój.
Ale to jest jednak program... - drążyła zapewne w przekonaniu, że za rolników decyzję podejmują producenci programu.

Rolnik zdecydowanie potwierdził, że samodzielnie wybierał kandydatki.

Jestem pewna, że tego nie pokażą, bo to niemożliwe, żeby to pokazali - tłumaczyła jeszcze Iwona.

Też jesteśmy ciekawi, czy wszystkie "kłopotliwe" pytania Iwony zobaczyliśmy w telewizji.

Rolnik szuka żony
Rolnik szuka żony Screen z TVP

MIKOŁAJ

Mikołaj to człowiek ustawiony życiowo, miłośnik wina, które samodzielnie produkuje. Pomimo siedemdziesiątki na karku świetnie się trzyma, ma ogromne poczucie humoru i nienaganne maniery. Janina porównała go do pluszowego misia, którego chce się przytulić. Po spotkaniu z Mikołajem zatańczyły jej w brzuchu motylki.

Jesteś przystojny, szarmancki, czarujący - komplementowała go Tereska.

Największe wrażenie zrobiła na nim jednak o 20 lat młodsza Renata, piękna 50-latka. Umiała się wysłowić i mówiła wierszem. Mikołaj zapytał ją, czy nie przeszkadza jej znaczna różnica wieku. Wybrnęła wzorowo.

Zauważ, proszę, że ty jesteś tylko o rok młodszy od Donalda Trumpa, a ja jestem tylko o trzy lata starsza od Melanie.
Mam burzę w umyśle - powiedział po spotkaniu rolnik.

Nie dziwimy się.

Rolnik szuka żony
Rolnik szuka żony Screen z TVP

KAROL

Karol jest bardzo nieśmiały i obecność dziewczyn peszyła go. Przy jednej z kandydatek zaniemówił na dłuższą chwilę, ponieważ nie mógł zebrać myśli.

Poczekaj, bo nie wiem, od czego zacząć. Mam tyle pytań, a teraz się gubię - przyznał jednej.

Dla innej z kolei "palącą" sprawą było dowiedzieć się, czy Karol pali papierosy.

Trochę - nie ukrywał nałogu.
Ojej...
Na szczęście powiedział, że nie wyklucza w przyszłości rzucenia palenia - pocieszyła się po spotkaniu.

Była jeszcze Justyna, artystka, która wysłała mu piękny, ozdobny list. Karol przyznał, że położyła go tym listem "na łopatki".

Jak mam jakieś marzenie to proszę świętego Antoniego. Nie wiem jak ty, ale ja się o męża modlę. I jeżeli będę miała męża, to będzie na drugim miejscu. Po Bogu - dodała.

Co na to Karol?

Nie chcę mówić, że się zakochałem, ale nie chcę mówić, że nie.

Justyna też coś poczuła.

Poczułam, że pan Bóg się mną opiekuje i pragnie mego szczęścia i postawił kogoś na mojej drodze. Kogoś wyjątkowego.
Rolnik szuka żony
Rolnik szuka żony Screen z TVP

PIOTR

Piotra z kolei zaintrygowała Monika. Dużo rozmawiali o psach, których oboje są właścicielami. Monika mówiła z prędkością karabinu maszynowego, nie pozwalała Piotrowi dojść do głosu, a w szczególności ujęła go mówieniem po włosku.

Mam nadzieję, że mu się spodobałam i że zaiskrzyło - powiedziała potem.

Sądząc z reakcji rolnika, faktycznie, zaiskrzyło. Szczególnie ujął go ten język włoski.

A w przyszłym odcinku rolnicy zdecydują, które z poznanych kandydatek zabiorą na swoje rancza.

Zobacz wideo

JZ