• Link został skopiowany

Robert Lewandowski PIERWSZY raz o karnym Błaszczykowskiego. "Kuby nie trzeba było pocieszać". Kapitan podkreślił coś jeszcze

Robert Lewandowski przerwał milczenie po przegranym meczu Polski z Portugalią. Choć ostatecznie nasza reprezentacja odpadła z turnieju, piłkarz ma bardzo dobrą opinię o występie Polaków.
Kuba Błaszczykowski i Robert Lewandowski
Thanassis Stavrakis / AP (AP Photo/Thanassis Stavrakis)

Robert Lewandowski po powrocie do Polski rozpoczął zasłużony urlop u boku żony, Anny . Po rzutach karnych, które sprawiły, że Polska odpadła z turnieju, na jego twarzy widać było ogromny zawód. Piłkarz nie krył wtedy łez. Wygląda na to, że "Lewy" doszedł już do siebie i uznał, że czas najwyższy skomentować ostatni mecz.

Kapitan polskiej drużyny udzielił w "Przeglądzie Sportowym" wywiadu, w którym podsumował występ Polaków na Euro. Zdradził też co sądzi o chybionym strzale Błaszczykowskiego .

Przegraliśmy jako drużyna, a nie dlatego, że ktoś nie strzelił karnego. Kuby nie trzeba było pocieszać. Teraz przed nami kolejne wyzwania, na następnych turniejach spróbujemy pokazać i osiągnąć więcej - powiedział dyplomatycznie.

Jak twierdzi, "nasi" pokazali się ze świetnej strony i zostanie to zapamiętane nie tylko przez polskich kibiców.

Wyrobiliśmy sobie markę na kontynencie. W każdym spotkaniu zostaniemy potraktowani inaczej. Zdarzy się, że to Polska będzie faworytem, dlatego do wszystkiego trzeba podchodzić rozsądnie i umieć się mierzyć z nową rolą. Musimy być gotowi na większe oczekiwania kibiców, trzeba zrobić kolejny krok, zwiększyć rywalizację w składzie.

Dodał też, że niewątpliwy sukces w mistrzostwach niesie za sobą ogromną odpowiedzialność.

We Francji przegraliśmy ćwierćfinał, ale liczę, że w przyszłości osiągniemy coś więcej. Nie możemy się zachłysnąć sukcesem, cieszyć z tego, co mamy, tylko spróbować zrobić więcej. Nie przegraliśmy meczu, byliśmy dobrze przygotowani. Teraz najważniejsze, by tego nie zepsuć.

Czekamy na efekty.

Zobacz wideo

MK

Więcej o: