Kim Kardashian uwielbia eksperymentować z wyglądem. Włosów również nie oszczędza - widzieliśmy ją w brązie, blondzie, a nawet w siwym kolorze. Tym razem odcień pasm pozostał ten sam, ale znacznie zmieniła się ich długość. Kardashian może być obecnie mylona z własną mamą, która słynie z krótkiego cięcia.
Pamiętajmy, że wiele metamorfoz gwiazdy nie niesie negatywnego skutku dla jej prawdziwych włosów - Kardashian często sięga po peruki, co nie umknęło uwadze Piotra Sierpińskiego. Właściciel luksusowych atelier we Wrocławiu i Poznaniu i rekordzista Guinessa w przedłużaniu włosów ocenił najnowszy eksperyment Kardashianki z payskiego tygodnia mody. - Kim Kardashian od lat wykorzystuje fryzury jako element budowania swojego wizerunku. Tym razem postawiła na krótką, mocno wycieniowaną fryzurę pixie – oczywiście w formie peruki. To look szykowny i odważny, ale moim zdaniem zdecydowanie dodał jej lat. W pierwszej chwili można odnieść wrażenie, że patrzymy na jej mamę, Kris Jenner, a nie na samą Kim - przekazał nam ekspert. Wspomniał o aktualnych trendach we fryzjerstwie. - Warto podkreślić, że choć to look kontrowersyjny, świetnie wpisuje się w aktualne trendy – fryzury typu pixie wracają na salony, zwłaszcza w mocno wycieniowanej, „zadziornej" wersji. To jednak styl wymagający ogromnej pewności siebie i nie każdej kobiecie będzie odpowiadał, bo potrafi zmienić proporcje twarzy i dodać powagi. Choć doceniam odwagę Kim i fakt, że znów prowokuje dyskusję w świecie mody, osobiście uważam, że nie jest to jej najlepsza metamorfoza. To stylizacja bardziej matczyna niż zmysłowa - dowiadujemy się.
Nowa fryzura gwiazdy nie mogła obyć się bez posta na Instagramie. Kardashian pokazała fanom dwa zdjęcia w nowoczesnej odsłonie, pod którymi nie brakuje komplementów. Większości podoba się taka zmiana. "Kocham to", "Olśniewająca", "Wspaniała", "Kocham krótkie włosy" - czytamy komentarze. Nie brakuje też porównań do znanej mamy - fani Kardashianek umieszczają gify z Kris Jenner pod wpisem jej córki.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!