Agnieszka Popielewicz i Grzegorz Hyży długo starali się ukryć przed dziennikarzami swój związek. Plany gwiazdorskiej pary pokrzyżowali jednak paparazzi, którzy zrobili im zdjęcia w Rzymie, gdzie dziennikarka i wokalista wzięli cichy ślub, na który zaprosili tylko najbliższych.
Mimo to, Popielewicz i Hyży nadal bardzo rzadko pozwalają sobie na pokazywanie w mediach tego, jak prywatnie wygląda ich relacja. Tym większym więc zaskoczeniem może być zdjęcie, jakie gwiazda opublikowała w miniony weekend na swoim profilu na Facebooku.
Okazuje się bowiem, że romantyczny wieczór we dwoje w wykonaniu gwiazdorskiej pary może mocno odbiegać od wyobrażeń ich fanów na ten temat. Jeśli myśleliście, że wokalista zabrał ukochaną na przykład na romantyczną kolację albo chociaż do kina, to jesteście w błędzie.
Agnieszka Popielewicz i Grzegorz Hyży spędzili bowiem sobotni wieczór... przed telewizorem, kibicując bokserowi Tomaszowi Adamkowi w jego walce z Erikiem Moliną. Niestety, mimo tak mocnego dopingu nasz bokser musiał uznać wyższość swojego amerykańskiego przeciwnika.
Jesteśmy jednak pewni, że mimo porażki Adamka, Popielewicz i Hyży spędzili naprawdę miły wieczór!