Joanna Orleańska zwykle na wydarzeniach show-biznesowych ginie w tłumie innych gwiazd. Jednak na gali rozdania Orłów 2016 bardzo pozytywnie nas zaskoczyła. Szara lekko prześwitująca suknia z ogromnym dekoltem sprawiła, że aktorka błyszczała i zwracała na siebie uwagę. Szkoda jednak, że na krótką chwilę kreacja stała się również źródłem stresu.
Delikatny materiał sukni targany przez wiatr ciągle zaczepiał się o szpilki Orleańskiej. Aktorka jednak zachowała zimną krew i z kamienną twarzą - a zapewne nie było to łatwe, gdy wycelowane było w nią kilkanaście obiektywów - poprawiła kreację, pozując na czerwonym dywanie. Podziwiamy opanowanie. Choć i tak prawdziwą gwiazdą niezręcznych sytuacji był tego wieczoru Maciej Stuhr.
ZI