Dobrze zbudowany, ogolony na zero, wygląda trochę jak któryś z filmowych twardzieli. Ma jednak zniewalający uśmiech i najwyraźniej wystarczająco dużo delikatności, żeby skraść serce jednej z najsłynniejszych polskich projektantek mody.
Para pokazała się po raz pierwszy oficjalnie podczas tegorocznego Fashion Week Haute Couture w Paryżu. Poznali się wiele lat temu temu na jednym ze spotkań biznesowych. Wtedy jednak Ewa Minge nie zdecydowała się na związek, ponieważ musiałaby się przeprowadzić do USA, co kolidowało z wychowywaniem synów.
<< TAK WYGLĄDA UKOCHANY EWY MINGE >>
Projektantka zdążyła już skomentować swój nowy związek.
W moim wieku jest bardzo ważne, żeby spotkać człowieka, który będzie przyjacielem i partnerem nie tylko do kochania, do emocji, do przytulania, bo to jest chyba najprostsze, ale do tego, żeby chcieć patrzeć w jednym kierunku. Na pewno nas w pewnym sensie połączyła pasja - powiedziała Minge w rozmowie z portalem "Newseria".
Taką pasją jest biżuteria. Zuri Mesica to znany dystrybutor diamentów, a jego ostatnia linia biżuterii została oparta na motywach zaczarowanego ołówka. Ona właśnie zachęciła Minge do stworzenia własnej linii Ewa Minge Black Butterfly.
Zaczęła rysować piękne rzeczy od A do Z. Takimi ołówkami, zwyczajnymi drewnianymi, patrząc na to złoto i diamenty, rysowałam całą kolekcję Black Butterfly - przyznała Minge.
Choć Zuri Mesica jest milionerem, Ewa Minge opowiada, że dla jej nowego partnera status społeczny i majątkowy mają drugorzędne znaczenie. Wspomniała pewną historię sprzed lat z showroomu w Beverly Hills.
Na dole pewna pani myła windę. Podszedł do niej, zwrócił się po imieniu i zapytał, jak się czuje jej mąż, kiedy wychodzi ze szpitala i czy czegoś nie potrzebuje. Objął ją, przytulił, pocałował, pomyślałam wtedy: "Wow, taki wielki facet, tak duża osobowość, tak duże osiągnięcia i takie cudowne podejście do ludzi.
Zuri Mesica przed laty nie mógł być z Ewą Mingę także z tego powodu, że był żonaty. Na Instagramie wciąż znajdują się wcale nie tak stare zdjęcia z byłą żoną. Ewę Mingę posądzano, że spotyka się z żonatym mężczyzną. Odpowiedziała wszystkim na Facebooku:
Gwarantuje, że Pan jest szczęśliwie rozwiedziony, choć domniemam, że nie do wzięcia przynajmniej chwilowo A moje życie jest moje i co chcę odkryje a co nie nie ruszać Uszanować to proszę albo jak w przypadku jednego portalu, który kilka dni temu zainsynuował sensację mało moralną - zadzwonić może raptem prawnik amerykański.
Pierwsza wspólna impreza za nimi. A my jesteśmy ciekawi, czy będą zaręczyny. Jeżeli tak, nie mamy wątpliwości, z jakiego źródła będzie pochodził pierścionek z diamentem. Czekamy też na oficjalne zdjęcia pary.
alex
Partner - materiał
celebrity look