Jak zapowiedziała, tak zrobiła. Kinga Rusin weszła na 30. piętro Pałacu Kultury w... szpilkach. "Dla naszego zdrowia i dla dobra środowiska. A jaki efekt dla figury!" - napisała na Facebooku.
Początkowo problemem był dobór odpowiednich szpilek, Kinga Rusin żartowała nawet, że najlepsze zapewne okażą się te najtańsze . W końcu wybrała odpowiednie obuwie ze swojej kolekcji i zrealizowała zapowiedź. Wyczynem pochwaliła się na Facebooku.
<< ZDJĘCIA KINGI RUSIN Z AKCJI >>
Pałac zdobyty! 30 pięter, prawie 800 schodów, na szpilkach w niecałe 10 minut! Po co? Żeby w ramach akcji WWF Polska zachęcić do oszczędzania prądu. Wybierzmy schody zamiast windy. Dla naszego zdrowia i dla dobra środowiska. A jaki efekt dla figury!" - napisała.
Z prostego rachunku wynika, że Kindze Rusin przejście jednego piętra i 80 schodów zajęło średnio minutę, a jeden stopień średnio pokonywała w 1,3 sekundy. Niezły wyczyn. Co jednak na to internauci? Poza normalnymi w takiej sytuacji gratulacjami, pojawiły się "złote rady".
Proponuję teraz w ramach tej akcji, taki sam rajd, tylko zamiast obcasów, siaty z zakupami... takimi zwyczajnymi, jak to gospodyni, Matka Polka i takie tam. Będzie realniej... pozdrawiam.
Niektóre internautki zdradzały triki przydatne przy takiej wspinaczce.
Ale każda kobieta wie, że idzie się na palcach, a ten cudowny obcasik zostaje poza stopniem!
Kinga Rusin podjęła się wyzwania, gdy 100 tysięcy osób polubiło ekologiczną akcję WWF - godzina dla Ziemi. Dziennikarka jest ambasadorką tej akcji, promującej zdrowy i przyjazny dla środowiska styl życia.
Kiedy internauci pytali, dlaczego Rusin postanowiła założyć akurat szpilki, a nie na przykład obuwie sportowe, odpowiedziała:
Dziękuję za słowa poparcia. Nie było źle, a do sceptyków: każda metoda, która budzi zainteresowanie jest dobra, żeby zwrócić uwagę na jakiś problem. Jeżeli ludzie zastanawiają się, po co Rusin włazi w szpilkach na Pałac, to już to jest sukces akcji!
Gratulujemy kondycji!
Kinga Rusin opowiedziała o ekologicznym stylu życia. A przy okazji pokazała swoją kuchnię i salon
alex