W studio "Dzień dobry TVN" pojawiła się wyjątkowa gwiazda. Na kanapach zasiadł światowej sławy amerykański raper 50 Cent. To, jak do jego wizyty podeszła stacja, spotkało się z ostrą krytyką internautów. Spotkało się z nim wiele polskich gwiazd, między innymi Maciej Musiał , który odważnie wypowiadał się na temat rapera:
Zrobił wielkie WOW w tym świecie, nie tylko hip-hopowym, tylko ogólnie w świecie muzyki rozrywkowej - powiedział młody aktor.
Udowodniłeś swoją ciężką pracą, że masz talent. I to też jest historia 50 Centa, który na swój sukces bardzo ciężko pracował - porównał jego historię do życia postrzelonego 9 razy rapera z Queens Chajzer.
To prawda. Jego historia jest cudowna, jeśli chodzi o wyjście z tego bagna, w którym był i dlatego każdy go szanuje. Jego muzyka i to, co śpiewa, jest jak najbardziej zgodne z tym, co przeżył, szczere i ma mega pozytywny wydźwięk, wyciąga ludzi z dołków. (...) To legenda rapu. Mój ulubiony kawałek to "Shorty it's your birthday" - mówił Musiał, który najwidoczniej nie wie, że numer jego idola nosi nazwę "In da club".
Musiał zamieścił też na Instagramie zdjęcie, które podpisał:
Z ziomeczkiem... Aaaaa nie wierze!! :)
Mix