Gessler broni się na Facebooku: Nie zmienię się, żeby zadowolić prowincjonalnych snobów, którzy mylą pieniądze z bogactwem

Magda Gessler walczy z łatką, którą nadały jej media.

Spór Magdy Gessler z hotelem Dolina Charlotty szybko nie ucichnie. Prowadząca "Kuchennych rewolucji" głos w sprawie zabiera chętnie często ( Magda Gessler o konflikcie na smakizycia.pl: Zastałam bardzo miłą parę niekoniecznie ubraną ). Ton każdej kolejnej wypowiedzi jest coraz bardziej ostry. Wczoraj na swoim Facebooku umieściła emocjonalny wpis. Tym razem dotyczył on reakcji mediów na konflikt.

Co ja mam powiedziec i po co??? Nadziwić sie nie moge...I nie zamierzam udawać, ze nie jest mi przykro... - czytamy na samym początku wpisu.
Magda Gessler.
Magda Gessler. Screen Dzień Dobry TVN/x-news
Screen Dzień Dobry TVN/x-news
Zobacz wideo

Gessler skrytykowała pracę m.in. dziennikarzy "Gazety Wyborczej".

Hotel pana Wawrowskiego jest ładny. Widać to na szesnastu zdjęciach, które z okazji domniemanego skandalu z moim udziałem opublikowała na swym portalu Gazeta Wyborcza. Pan Wawrowski oczywiście za tę reklamę nie zapłacił. Bo to ja funduję. (...) Na zdjęciach [przyp. red.] Nie widać za to czegoś co o wiele trudniej sfotografować. Cwaniactwa - czytamy dalej na tablicy restauratorki.

Z wypowiedzi gospodyni "Kuchennych rewolucji" można wnioskować, że najbardziej obawia się o swój wizerunek. Jej zdaniem z publikacji wyłania się obraz "Gessler - rozkapryszonej gwiazdy", który według niej jest wyjątkowo krzywdzący.

Nie jestem oszczędna. Dużo pracuję i dobrze zarabiam a w życiu szukam przede wszystkim piękna. Pięknych obrazów, smaków, zapachów. Ale przede wszystkim pięknych ludzi (...). Moją misją jest wnoszenie do naszej zgrzebnej rzeczywistości dobrego smaku (...)
Magda Gessler
Magda Gessler Kapif
Kapif

Magda Gessler jest osoba z charakterem, który dla wielu osób jest zbyt trudny do zniesienia na dłuższą metę. Restauratorka dobrze o tym wie.

Jestem więc jaka jestem i nie zmienię się, żeby zadowolić prowincjonalnych snobów, którzy mylą pieniądze z bogactwem, przepych z elegancją czy zwykłą arogancję z poczuciem godności.

Ekspansywna osobowość nie powinna być jednak usprawiedliwieniem dla hotelarzy, jeśli ci nie dopełnili swoich obowiązków i działali wbrew zawodowej etyce.

Gdyby imć Pan Wawrowski zwyczajnie przeprosił mnie za niedziałający klimatyzator, wynajęty komu innemu pokój i brak uprzejmości swoich pracowników, uznałabym to za wypadek przy pracy.
Magda Gessler
Magda Gessler KAPiF
KAPiF

Zdaniem Gessler jedynym sposobem obrony klienta przed aroganckim personelem jest groźba nieuregulowania rachunku przez gościa.

Cztery gwiazdki zobowiązują nie tylko do ładnych wnętrz, ale i do profesjonalnej obsługi. Zachowałam się jak powinien zachowywać w naszym kraju i zachowuje się w Europie każdy źle obsłużony konsument. W efekcie nie tylko nie obniżono ceny za źle świadczone usługi, ale ogłoszono wszem i wobec, że próbowałam wyjechać bez płacenia - pisze na Facebooku. - Płacąc czułam się jak każdy oszukany klient. Nie z powodu pieniędzy, na których brak nie cierpię, ale bezsilnej złości, że można tak kogoś potraktować. Znacie przecież to uczucie: obiad wstrętny aż was zgaga pali, rachunek astronomiczny, a kelner straszy milicją. Tego już miało nie być, ale niestety trwa.

Czy Waszym zdaniem media faktycznie wypaczyły wizerunek Gessler? Czy Wy też musieliście też wymuszać rabat na nieuczciwym hotelarzu? My zastanawiamy się, czemu Gessler nie zgłosiła sprawy do sądu konsumenckiego, który zajmuje się rozstrzyganiem tego typu sporów.

Zuz

Więcej o: