Prawdziwe spazmy, wicie się, a nawet niekontrolowane okrzyki. Takimi nietypowymi reakcjami Kim Kardashian uroczyła ostatnio swoich fanów. Co wprawiło ją w taki nastrój? To nie to, co myślicie ;) Tak Kardashian reaguje na... rybi pedicure! Celebrytka bawiła ostatnio na greckiej wyspie Santorini, gdzie nagrywała odcinek do swojego reality show. W przerwie pomiędzy zdjęciami, gwiazda postanowiła odpocząć i się zrelaksować. Z tej okazji wybrała się na modny zabieg. Rybi pedicure polega na tym, że zanurza się stopy w zbiorniki z wodą, w którym pływają ryby. Te z kolei oskubują martwy naskórek ze stóp. Z początku nic nie zapowiadało, że niewinny pedicure wywoła tak duże emocje! Uśmiechnięta Kardashian chwaliła się przed kamerą tym, że zaraz odda się zabiegowi.
Jednak, kiedy tylko rybki podpłynęły do stóp Kardashian i zaczęły szczypać jej stopy, ta zaczęła krzyczeć wniebogłosy!
Celebrytka nie mogła się opanować!
Kim zwróciła się nawet do siły wyższej:
O mój Boże! O mój Boże, to mi się nie podoba! Czy mogę je wyjąć? Nienawidzę tego! - krzyczała.
Kardashian wierzgała przy tym nogami, zaciskała pięści i robiła zaskakujące miny.
Dopiero po chwili udało jej się uwolnić ze szpon niewinnych rybek ;) Celebrytka jest aktualnie w 6 miesiącu ciąży, może więc to buzujące w niej hormony wywołały tak zaskakującą reakcję? ;) Obejrzyjcie filmik z rybiego pedicure. Naprawdę było o co, robić tyle hałasu?
Vic