W ostatnią środę Angelina Jolie po raz pierwszy pokazała się publicznie z zaręczynowym pierścionkiem od Brada Pitta . Słynna para pojawiła się razem ze swoim najstarszym synem, Maddoksem na wystawie w County Museum of Art w Los Angeles.
Dzięki jubilerowi, który jest twórcą pierścionka, wiemy więcej o kulisach jego powstania.
Brad miał swoją wizję tego pierścionka. Zrealizowanie jej zajęło nam ponad rok - mówi Robert Procop, który pracował z Pittem. - Chciał, żeby pierścionek był doskonały pod każdym wzgędem i świetnie pasował do dłoni Angeliny . Dlatego użyliśmy diamentów najwyższej klasy.
Pitt nieustannie pilnował, jak powstaje zaręczynowe cacko dla Angeliny Jolie .
Był bardzo zaangażowany. Uczestniczył w każdym etapie projektowania - dodaje jubiler.
Oprócz największego diamentu, ozdobą biżuterii jest komplet mniejszych kamieni okalających palec wybranki Pitta. Procop zapewnia, że użyto tylko brylantów o najwyższej jakości. Choć jubiler nie chciał zdradzić ostatecznej ceny tego małego dzieła sztuki, znawcy tematu oceniają wartość pierścionka na co najmniej 250 tysięcy dolarów!
Oczywiście dla aktora taka suma nie była pewnie jakimś wielkim wydatkiem. Pracy i zaangażowania Pitta w powstanie wyjątkowego dowodu miłości do Jolie nie da się jednak przeliczyć na żadne pieniądze.
Myślicie, że na rynku szybko pojawią się podróbki tego cudeńka?
tommy