To niesamowite, że temat religii potrafi poróżnić a zaraz potem połączyć. Mowa o Szymonie Hołowni i Wojciechu Cejrowskim . Dziennikarze niemalże w tym samym czasie skrytykowali Adama Darskiego za jego zachowanie. Według panów Nergal promuje chamstwo.
Nie chcę siadać do rozmowy z kimś, kto zanim się jeszcze spotkaliśmy, sugeruje, że jestem p...lonym hipokrytą oraz amatorem duchowego g...na. Że ma prawo? Ja chyba też mam jakieś prawa i wolałbym, by ich nie naruszano - napisał w "Newsweeku" Hołownia.
Wojciech Cejrowski, który bronił krzyża na Krakowskim Przedmieściu, klęcząc i się modląc, nie przepuścił okazji i również pojechał Nergalowi:
Darcie Pisma Świętego w miejscu publicznym i mówienie: "Żryjcie to gówno" to satanizm w czystej formie. Nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. Że sąd go uniewinnił? To nie pierwszy sąd, który uniewinnia przestępcę. Nergal to praktykujący satanista, który powinien siedzieć w zamknięciu. Osoby opętane izoluje się dla ich dobra, wyleczenia oraz dla dobra innych - pisał Cejrowski we "Wproście".
Rada Etyki Mediów broni Nergala. Biskupi: To satanista!
Jeszcze nie tak dawno Hołownia z Cejrowskim skakali sobie do gardeł. Religia zbliża ludzi.
Mrock