Odkąd dowiedzieliśmy się, że Kasia Cichopek jest w ciąży, świat zatrząsł się w posadach. Pod wielkim znakiem zapytania stoją jej kontrakty w "Jak Oni Śpiewają" i dalsze losy w serialu "M jak miłość". Jednak najwięcej kontrowersji budziły dalsze losy serialu "Tancerze", w którym Cichopek miała grać główną rolę.
Biło się o nią kilka znanych kobiet (skoro Kasia nie może, to inna skorzysta). Wśród potencjalnych kandydatek pojawiała się Agnieszka Włodarczyk czy Edyta Herbuś. Jednak to nie im będzie dane grać w "Tancerzach". Dzisiejszy "Fakt" mimochodem wspomniał, że rola trafiła w ręce inna podopieczna TVP 2, Katarzyna Glinka .
Ciekawe tylko, jak tam u niej z tańcem. Lepiej niech zacznie się uczyć, bo nigdy nie doczekamy emisji serialu.