Martyna Wojciechowska szczęśliwie wróciła wczoraj do Polski. Przypominamy, że w połowie grudnia dziennikarka wyruszyła na Antarktydę, by zdobyć szczyt Vinsona. Podróżniczka bez większych problemów weszła na szczyt, ale problem pojawił się, gdy trzeba było z niego zejść. Na początku stycznia media donosiły, że dziennikarka jest uwięziona w namiocie, znajdującym się na wysokości 4 tysięcy metrów. Martyna przez trzy dni siedziała w namiocie, a wokół niej szalała ostra burza śnieżna.
Temperatura sięgała 40 stopni poniżej zera. Całe szczęście Martyna Wojciechowska wydostała się jakoś z namiotu i zeszła na dół. Jak podaje "SE", wczoraj dziennikarka wróciła do Polski i wreszcie spotkała się ze swoją 9-miesięczną córeczką.
Oj będzie mamusia miała co opowiadać swojej córce za kilka lat.
Marta Nawrocka nie popisała się stylizacją. "To poważna wizerunkowa wpadka"
Dzieci księżnej Kate i księcia Williama na koncercie kolęd. Cała trójka wyglądała niemal identycznie
Kurzopki pokazały własnoręczną ozdobę choinkową, a teraz jest zadyma. "Co to jest?"
Pilne wieści od Anity ze "Ślubu". Nastał przełomowy dzień. "To już koniec!"
Tak Małgorzata Rozenek ozdobiła dom na święta. Głowa jelenia na wejściu to dopiero początek
Kuzyn Alicji Bachledy-Curuś nazywany jest "księciem Podhala". Właśnie znalazł się na prestiżowej liście
Zillmann i Lesar pokazały wspólne nagranie. Przekazały zaskakującą informację
Rodzina królewska na uroczystym kolędowaniu. Kate skradła show. "Przepiękna"
Sokołowska o zakończeniu "Przyjaciółek". Wyjawiła prawdę o relacji z Liszowską i Stużyńską