• Link został skopiowany

Przejmujące wyznanie Cezarego Pazury. Walczył w sądzie o córkę. "Temat bardzo bolesny"

Cezary Pazura wrócił w najnowszym wywiadzie do bolesnych wydarzeń sprzed lat. Niewielu wiedziało, jak wyglądało jego życie po rozpadzie pierwszego małżeństwa.
Cezary Pazura
Fot. KAPiF.pl

Cezary Pazura po raz pierwszy ożenił się w 1989 roku. Jego żoną została Żaneta, z którą doczekał się córki Anastazji. Małżeństwo zakończyło się w 1994 roku, kiedy kobieta bez słowa opuściła ich wspólne mieszkanie. Aktor musiał pogodzić karierę z samodzielnym wychowywaniem dziecka. W najnowszym wywiadzie Pazura wrócił wspomnieniami do tych trudnych chwil. 

Zobacz wideo Cezary Pazura o związku z Edytą. "Odczuwam swój wiek"

Cezary Pazura zdobył prawa do opieki nad swoją córką. "Byłem szczęściarzem" 

14 grudnia 2025 roku 30. rocznicę premiery będzie miał film "Tato", w którym Cezary Pazura grał jedną z głównych ról. To historia o młodym ojcu, któremu odebrano prawa do opieki nad córką. W wywiadzie z Filipem Borowiakiem z Wirtualnej Polski aktor zdradził, że ma z tym filmem dosyć trudne wspomnienia
- Ja wtedy byłem ojcem, który walczył o swoje dziecko. I byłem tym szczęściarzem, któremu przyznano prawa do wychowywania córki(...). Teraz się mogę do tego uśmiechnąć, bo córka ma już 36 lat, jest wspaniałą osobą, dobrze przez ojca wychowaną, ale w tamtych czasach to był taki temat bardzo bolesny. Bo jednak w takich przypadkach, jak (...) małżeństwa się rozpadają, dziecko jest najbardziej pokrzywdzone - mówił. 

Cezary Pazura o dzieciństwie Anastazji. "To było bardzo ciężkie"

Jakiś czas temu aktor zaprosił do swojego domu rodzinnego ekipę telewizyjną "Dzień dobry TVN". To właśnie wtedy opowiedział o trudach samodzielnego ojcostwa. - Zamiast traktować dziecko podmiotowo, mieć dla niego czas, na rozmowę, refleksję, to Anastazja czasami była traktowana jak przedmiot. Musiałem przybiec do teatru, zostawić ją u pani bufetowej, z którą miałem taką umowę, że ona się dzieckiem zajmie, jak ja będę na scenie. Potem do domu szybko położyć spać, rano znowu biec na plan filmowy, ją podrzucić do kogoś. Jak byłem przed rozwodem, nie mogłem dziecka do przedszkola zapisać, bo to musi być zgoda dwojga rodziców. To było bardzo ciężkie. Tego czasu nie da się wrócić, ale Anastazja mówi, tata, uspokój się, jesteś najlepszym ojcem na świecie - opowiadał.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: