• Link został skopiowany

Nawrocka spędziła pierwszy weekend w Belwederze. Córka dokazywała pod okiem SOP

Nawrocka spędziła pierwszy weekend w Belwederze, korzystając z chwil spokoju. Pod czujnym okiem funkcjonariusza SOP jej córka Kasia bawiła się na tarasie pałacu, podczas gdy pierwsza dama miała okazję na chwilę wytchnienia i rodzinne rozmowy.
Nawrocka spędza sobotę w Belwederze. Córka szalała na hulajnodze pod okiem SOP
Fot. REUTERS

Nie opadły jeszcze emocje po zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego na prezydenta, a prezydencka para w minionych dniach udała się na Podkarpacie, by spotkać się z mieszkańcami tego regionu. Teraz, po intensywnych dniach pełnych oficjalnych wizyt, Marta Nawrocka wróciła do Belwederu, gdzie może liczyć na spokojny odpoczynek w rodzinnym gronie. Niestety bez męża. 

Zobacz wideo Nawrocki złoży projekt ustawy o CPK. Stanowcza odpowiedź Tuska

Nawrocka relaksuje się podczas pierwszego weekendu w Belwederze. Mała Kasia pod opieką SOP śmiga na hulajnodze

Karol Nawrocki w sobotę 9 sierpnia wyruszył na kolejne oficjalne spotkania po Polsce. Tymczasem jego żona znalazła chwilę dla siebie w Belwederze, gdzie spotkała się z bliskimi. Jak informuje "Super Express", w godzinach popołudniowych pierwsza dama nawet znalazła chwilę, by odpocząć na balkonie. Tymczasem ich córka Kasia korzystała z pięknej pogody, bawiąc się na tarasie, który szybko stał się jej ulubionym miejscem. Dziewczynka jeździła na hulajnodze i rowerku, mając do dyspozycji sporo przestrzeni, którą oferuje ogromny Belweder. Dodatkowo nad bezpieczeństwem Kasi stale czuwał funkcjonariusz SOP, który z troską pomagał jej wnosić rowerek do środka rezydencji oraz dbał o to, aby dziewczynka miała zawsze na sobie kask. W międzyczasie, gdy Kasia korzystała z letniej aury, jej mama miała chwilę na rodzinne rozmowy z najbliższymi. 

Dzieci Nawrockich pod specjalną ochroną. SOP będzie czuwać nad ich bezpieczeństwem w szkole

We wrześniu 7-letnia Kasia Nawrocka rozpocznie naukę w szkole podstawowej, a 15-letni Antoni rozpocznie edukację w liceum. Jak ustalił "Super Express", dzieci prezydenckiej pary mają uczęszczać do prywatnych szkół. Gen. Marian Janicki, były szef BOR, ujawnił, że trwają intensywne przygotowania przed startem roku szkolnego. - Sprawdzamy szkołę, a później co jakiś czas sukcesywnie jesteśmy oczywiście w kontakcie z policją i zostajemy informowani na temat różnych zdarzeń. (...) Zadaniem służb jest dostosowanie specjalnej ochrony i objęcie nią dzieci tak, żeby były bezpieczne również w szkole i w drodze do szkoły - powiedział portalowi. Ochrona będzie obejmować także wyjazdy dzieci. - Jedzie z nimi kilku oficerów, którzy absolutnie nie są na zielonej szkole, czy kolonii, ale w bezpośredniej okolicy i pilnują bezpieczeństwa dzieci - dodał.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: